przez ewe Śr, 28.09.2005 07:37
Ooo jak to milo z rana poczytac oko i nadrobic kilkudniowe zaleglosci :)))
Ewe ekspert od misiow? No od jednego to sie zgadza, co do reszty to nie moge sie wymadrzac, ale co wam powiem to wam powiem, ale wam powiem! To zielone to mis! Zdecydowanie!!!
A ewe nie bylo, byla zeslana na wyspe brytyjska. Czasem jest pozytek z tej misiowej pracy, bo mozna sie zalapac na weekendowy wyjazd gdzies.. tym razem na wyspe. Fajnie bylo!!!!! Tylko nadal zadziwia mnie jak mozna jezdzic po lewej stronie drogi i jak mozna robic oddzielne krany z zimna i ciepla woda??? Wszystko jest ok, dopuki z kranu z ciepla woda nie leci wrzatek :))) Ale i tak jakis mam sentyment do krolestwa :))) Poza tym Yorkshire jest piekne.. szkoda tylko ze nie zalapalam sie na kwitnace wrzosy, bo tam sa cale wielgachne pola i laki wrzosow!
A ja dalej sie przeprowadzam, juz powoli mi sily w recach brakuje, zwlaszcza jak wczoraj skrecilam (to bylo proste) a pozniej ustwaialm 2 stoly z litego debu! Ale to pierunsko ciezkie!!!
Pozzniej wiercilam dziury czyms co halasowalo jak mlot pneumatyczny.. ale jakos sie udalo :) Moje pierwsze samodzielnie wywiercone dziury! Tylko mam nadzieje ze sie misio nie bedzie zbytnio im przygladal! A teraz sie biore za rozkrecanie szafy.. a co mi tam! Nie wiem tylko jak mi sie to do samochodu zmiesci... ale moze jakos upchne :)