przez o. So, 10.09.2005 08:05
Hahahahahaha!!!!! No ja Połówka już toples widziałam, więc z mojego punktu widzenia to nie byłaby niespodzianka :) A Radenka mądrusia jest! Jak wieczór niespodzianek to wieczór niespodzianek! Musiała Was czymś zaskoczyć! Czy uważasz, że taki konik to nic od życia nie potrzebuje? Tylko stać w tej stajni i ewentualnie dźwigać czyjś 100 kg tyłek na sobie? Urobiona jest kobyłka, 2 dzieci, mąż poszedł w siną dal i sama została. Mieszkanie też bez prądu i klimatyzacji. Może miała doła i musiała odreagować pod tą budką z piwem! A Ty od razu ją wyzywasz i na kabanosy sprzedajesz! Spróbuj ją zrozumieć!