Julka prosila wiec robie temat :]
Tu zamieszcze moja cala tworczosc ;]
Łzy Czarnych Aniołów
W łózku się modlę do Aniołów tej nocy, 
Myśli mnie dręczą, łzy lecą kroplami. 
Błagam o małą iskierkę pomocy. 
Na Ziemi stroża między aniołami. 
My czarne anioły gdy sił nam brakuje, 
W dzień uśmiechnięci, płaczący nocami. 
Teraz wciąż błagając, wciąż cierpienie czuję 
"Chodź do nas, Aniele. Pomachaj szkrzydłami." 
Z każdą łzą powoli cierpienie uchodzi, 
Lecz myśli dręczące głowę pozostają. 
Anioł już się zbiliża, w błocie drogi brodzi. 
Dobrze, bo różowe tabletki już nie wystarczają.
			
		



