Pani Krysiu,
Tak się zastanawiam nad tymi wzorami... dlaczego one Panią uspokajają? Przecież z której strony by nie spojrzeć kolor czerwony pobudza a nie uspokaja. Wszelkie reguły, zasady i testy psychologiczne mówią, że odmiany czerwonego, różowego, pomarańczowego... są kolorami gorącymi i agresywnymi! Także gęsty wzór na nich nie zaczęca do odpoczynku a wręcz męczy wzrok, mobilizuje, każe się rozbiegać... wręcz denerwuje... więc skąd ten spokój?????? Nie rozumiem. Mnie np nie uspokajają jak na nie patrzę. Jak płachta na byka. Nie, nie chcę by Pani mnie źle zrozumiała, są piękne, ale nie uspokajające.