Abrasax, fajnie, że się odezwałaś, bo bardzo się o Ciebie martwiłam.
Nawet nie myśl o załamaniu się. Zabraniam :)
Chłoń życie i rozkoszuj się każdą chwilą . Sama widzisz, jak krótkie one mogą być...
Pani Krystyno, bardzo Pani dziękuję, ponieważ Pani również zawołała : " odezwij się", i pomogło:)
Pozdrawiam Panią.
Abrasax, Ciebie też pozdrawiam.
Alina B. Wrocław
PS Abrasax, obiecałaś, że przeczytasz moją "Kurę salonową".
No i co? Podobała się ? :)