Pani Krystyno..
witam najsserdeczniej z upalneego Madrytu...
dni mijaja mi juz od polowy czerwca na pracy, przerywanej (jakze milo) zabawa ze znajomymi...a takze egzaminach do Szkoly Filmowej na rezyserie.. (jest bardzo dobrze)!
Codziennie takze zagladam do Pani, czytajac dziennik i jest to moja Malpa 2 (bo ta w druku jeszcze niestety do mnie nie dotarla)..
w Madrycie jest takie kino...nazywa sie CINE ESPANA...ja zycze Pani, by CINE POLONIA w te wakacje zaswiecilo nowym blaskiem...a takze by sobie Pani odpoczela w sposob najbardziej dla Pani ukochany, a nowy sezon...w Polonii oraz w POLSCE byl udany, jak kazdy.
aaa w Madrycie takze pierwszy zlot poza Polska fanow KJ...bedzie nas az dwoje :) ja i Agnusek
serdecznosci. Kamil (ponad 40 stopni w sloncu)