Tym razem to nie do Pani , pani KJ. Tylko jeszcze do Agnuska.
Kochanie, zagladam na "Ogólne", tylko nie komentuję wszystkiego. Po prostu sobie czytam i już.
Przeciez ciagłe pisanie tych ochów i achów , to jest bardzo destrukcyjne i nudne. Jest takie przysłowie: Chcesz zepsuć przyjaciela? Praw mu komplementy.
Pani KJ wcale nie potrzbuje moich komplementow. Ma od tego męza.
A z resztą a sama sobie doskonale radzi.
Z.