PANI KRYSTYNO,
WRESZCIE UDAŁO MI SIę SKOMPLETOWAć CAŁY PANI KSIęGOZBIÓR, PARę DNI TEMU DOTARŁA DO MNIE KSIĄŻKA "Gwiazdy mają czerwone pazury ". LUBIę KSIĄŻKI KTÓRE NIE SĄ ZWARTĄ CAŁO¦CIĄ I MOŻNA CZYTAć POSZCZEGÓLNE CZę¦CI W DOWOLNEJ KOLEJNO¦ćI BEZ OBAWY ŻE UTRACI SIę WĄTEK. NA RAZIE UDAŁO MI SIę PRZECZYTAć ROZDZIAŁ O GOSPOSI HONORACIE. UBAWIŁEM SIę PO PACHY, JUŻ NAWET NIE WIEM CZY TO ZASŁUGA JEJ NIEZWYKŁEJ OSOBOWI¦CI CZY PANI STYLU PISANIA, KTÓRY UWIELBIAM. ALE WRACAJĄC DO HONORATY, CZY MOŻNA SIę DOWIEDZIEć JAKIE SĄ JEJ LOSY, CZY ŻYJE, GDZIE SIę PODZIEWAŁA GDY ODESZŁA OD PANI....
WZRUSZAJĄ MNIE TACY PRO¦CI LUDZIE, ZUPEŁNIE TACY SAMI JAK U MOJEJ BABCI NA WSI.
POZDRAWIAM !
TIGER
P.S. Z NIECIERPLIWO¦CIĄ CZEKAM NA DRUGĄ CZę¦ć MAŁPY