Pani Krysiu, dzis sa moje...dostałam kwiatki a w prezencie moja droga Tori Amos- uwielbiam ją...cudnie spiewa...i tak wycisza! Słucham sobie teraz.
Dopije kieliszek wina, poczytam forum i poddam sie wołającemu Morfeuszowi..:)
Moja Droga zacieram juz łapki na drugą " @ " !!:))
Gale oczywiscie kupiłam i i wywiad przeczytałam, od razu po wejsciu do domu, nie zdjełam nawet butów i płaszcza, troszke sie tego wstydze...no ale coż-taka juz jestem:)
Sciskam mocno!
Chciałam wysłać obraz Van Gogh'a,ale nie chciał sie wkleic:((...przykro mi...starałam sie!
Pozdrawiam!