www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
HYDE PARK 2005
przez duska38 Pn, 16.05.2005 15:16
Jeśli chodzi o mnie - to ja mam sny w odcinkach...Zdarza się często że wybudzam się - wstaję - w pełni swiadoma kładę się znów i...CYK! jak w ekranie telewizora ...snu ciąg dalszy
-
duska38 - Posty: 429
- Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
- Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))
przez Ściana Pn, 16.05.2005 15:21
Duska
Wszyscy snimy. Nie wszyscy pamietamy, albo przywiazujemy do tego wage.
PS "Wszyscy", jak wiemy nie wolno nam TEGO magicznego slowa uzywac na Forum ;-) Tabu.
PS2 Jakie to glupie wyrazenie "przywiazywac wage do". Ci bez ubogiej wyobrazni - prosze to sobie wyobrazic: "przywiazywac wage do snow". Wyobrazic albo....najlepiej przysnic.
Wszyscy snimy. Nie wszyscy pamietamy, albo przywiazujemy do tego wage.
PS "Wszyscy", jak wiemy nie wolno nam TEGO magicznego slowa uzywac na Forum ;-) Tabu.
PS2 Jakie to glupie wyrazenie "przywiazywac wage do". Ci bez ubogiej wyobrazni - prosze to sobie wyobrazic: "przywiazywac wage do snow". Wyobrazic albo....najlepiej przysnic.
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez greenw Pn, 16.05.2005 15:32
to tak na dobry początek popołudnia,wieczoru, ranka (niech kto chce dopasuje sobie to swojej strefy czasowej)
były żyrafy..
były żyrafy..
Ostatnio edytowano Pt, 08.07.2005 09:09 przez greenw, łącznie edytowano 1 raz
-
greenw - Posty: 243
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
- Lokalizacja: Reading
przez M.C. Pn, 16.05.2005 16:43
Legenda o dreamcatcher (wylapywaczu snow?)
Dawno, dawno temu wodz indianski rozmawial z duchem-pajakiem. Pajak wzial galazke wierzby do ktorej przyczepily sie ptasie piora, konskie wlosy, male paciorki i zaczal tkac pajeczyne.
Pajak opowiadal wodzowi o zyciu ludzkim, o tym ze zaczynamy w niemowlectwie, wchodzimy w wiek mlodzienczy, doroslosc. W koncu przychodzi starosc prawie jak niemowlectwo. Zamyka sie krag naszego zycia.
W kazdym z tych okresow w naszym zyciu dzialaja rozne sily; dobre i zle. Jezeli slucha sie tych dobrych, poprowadza nas one we wlasciwym kierunku. Jezeli poddamy sie zlym silom, zawedrujemy na bezdroza albo do rynsztoka.
Pajak skonczyl tkac pajeczyne. Miala ksztalt kola z mala dziurka w srodku.
'Wez ta pajeczyne' powiedzial pajak do wodza 'niech pomaga tobie i twoim ludziom osiagac cele, realizowac marzenia, wcielac w zycie wizje.'
'Jezeli uwierzysz wielkiemy duchowi, to pajeczyna zlapie dobre mysli i sny, a to co zle ucieknie przez ta malutka dziurke w srodku.' (tlumaczenie moje, wiec dosyc prymitywne)
Telepatycznie dla kazdego chetnego wylapywacz dobrych snow.
Dawno, dawno temu wodz indianski rozmawial z duchem-pajakiem. Pajak wzial galazke wierzby do ktorej przyczepily sie ptasie piora, konskie wlosy, male paciorki i zaczal tkac pajeczyne.
Pajak opowiadal wodzowi o zyciu ludzkim, o tym ze zaczynamy w niemowlectwie, wchodzimy w wiek mlodzienczy, doroslosc. W koncu przychodzi starosc prawie jak niemowlectwo. Zamyka sie krag naszego zycia.
W kazdym z tych okresow w naszym zyciu dzialaja rozne sily; dobre i zle. Jezeli slucha sie tych dobrych, poprowadza nas one we wlasciwym kierunku. Jezeli poddamy sie zlym silom, zawedrujemy na bezdroza albo do rynsztoka.
Pajak skonczyl tkac pajeczyne. Miala ksztalt kola z mala dziurka w srodku.
'Wez ta pajeczyne' powiedzial pajak do wodza 'niech pomaga tobie i twoim ludziom osiagac cele, realizowac marzenia, wcielac w zycie wizje.'
'Jezeli uwierzysz wielkiemy duchowi, to pajeczyna zlapie dobre mysli i sny, a to co zle ucieknie przez ta malutka dziurke w srodku.' (tlumaczenie moje, wiec dosyc prymitywne)
Telepatycznie dla kazdego chetnego wylapywacz dobrych snow.
Ostatnio edytowano Pn, 16.05.2005 22:43 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez teremi Pn, 16.05.2005 18:45
Lubię śnić, ale i boję się czasami moich snów, zwłaszcza jak analizuję senne marzenia po pewnym czasie. Dziekuję za legendę i "wyłapywacza" - postaram się zastosować - będzie to trudne... boję się pająków i wszystkiego co z tym związane. Sądzę, że nie będę oryginalna jak "powiem", że czasami myli mi się sen z rzeczywistością; jak twierdzą niektórzy sen jest projekcją jawy a ja mam wątpliwości: "czy to sen czy rzeczywistość".
-
teremi - Posty: 3682
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
- Lokalizacja: Elbl
przez Ściana Wt, 17.05.2005 01:57
Czlowiek ledwo oko zmruzy, a tutaj zyrafy wyskakuja z kazdej szafy.
MC - oczywiscie, ze SD mowimy (jakie my?) TAK ;-) Zwlaszcza przed snem. No co Ty? Nie pekaj!!! Jak sie napatrzysz przed snem, to potem lepsza jazda jazniowa.
Dzieki za drimkaczera. Ja swojego kupilam od Indian Navajo w Arizonie. Lapie sny, ze az sie kurzy. Polecam!!!!
Bardzo mi sie spodobalo zdanie " Jezeli poddamy sie zlym silom, zawedrujemy na bezdroza albo do rynsztoka". Ten rynsztok brzmi calkiem swojsko :D Tak mi sie skojarzylo, troche od czapy.
A dla Panstwa piosnka. AO oczywisicie.
"Dookoła noc się stała,
księżyc się rozgościł,
jeszcze ci nie powiedziałam
wszystkich słów miłości.
Jeszcze z tobą nie zdążyłam
na najdalsze gwiazdy,
jeszcze ci nie wymyśliłam
najpiękniejszej nazwy.
Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.
A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.
Jeszcze cię nie porównałam,
jak porównać trzeba,
jeszcze ci nie przychyliłam
ziemi ani nieba.
Jeszcze z tobą nie obiegłam
wszystkich mórz i jezior,
jeszcze ci nie uwierzyłam,
tak, jak ludzie wierzą.
Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.
A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną."
MC - oczywiscie, ze SD mowimy (jakie my?) TAK ;-) Zwlaszcza przed snem. No co Ty? Nie pekaj!!! Jak sie napatrzysz przed snem, to potem lepsza jazda jazniowa.
Dzieki za drimkaczera. Ja swojego kupilam od Indian Navajo w Arizonie. Lapie sny, ze az sie kurzy. Polecam!!!!
Bardzo mi sie spodobalo zdanie " Jezeli poddamy sie zlym silom, zawedrujemy na bezdroza albo do rynsztoka". Ten rynsztok brzmi calkiem swojsko :D Tak mi sie skojarzylo, troche od czapy.
A dla Panstwa piosnka. AO oczywisicie.
"Dookoła noc się stała,
księżyc się rozgościł,
jeszcze ci nie powiedziałam
wszystkich słów miłości.
Jeszcze z tobą nie zdążyłam
na najdalsze gwiazdy,
jeszcze ci nie wymyśliłam
najpiękniejszej nazwy.
Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.
A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.
Jeszcze cię nie porównałam,
jak porównać trzeba,
jeszcze ci nie przychyliłam
ziemi ani nieba.
Jeszcze z tobą nie obiegłam
wszystkich mórz i jezior,
jeszcze ci nie uwierzyłam,
tak, jak ludzie wierzą.
Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.
A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną."
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez M.C. Wt, 17.05.2005 04:21
Jezyk angielski nie odroznia 'marzenia' od 'snu'. 'Dream' odnosi sie i do jednego i do drugiego. Moj syn uslyszawszy kiedys powiedzenie 'marzenia sie spelniaja' byl pewny ze oznacza to, iz jego sny sie spelnia. Musialam mu wytlumaczyc ze sny owsze spelniaja sie u snaczy, a u przecietnych ludzi to lepiej jednak liczyc na spelnienie marzen.
Kiedy bylam maly dzieckiem mialam jeden uporczywy sen. Bieglam w nim zeby schowac sie pod biurko dziadka, bylo tam ciemno i zawsze, nieodminnie wyskakiwak na mnie wilk. Budzilam sie oczywiscie z wrzaskiem. Nawoluje wiec rodzicow do nieczytania Czerownego Kapturka dzieciom do snu.
Wybacz wiec Sciano, nie ze mna takie numery z plonacymi zyrafami. Juz dawno peklam. Ksiezyc tak, kwiaty wisni tak. SD dla Ciebie i innych snaczy.
Kiedy bylam maly dzieckiem mialam jeden uporczywy sen. Bieglam w nim zeby schowac sie pod biurko dziadka, bylo tam ciemno i zawsze, nieodminnie wyskakiwak na mnie wilk. Budzilam sie oczywiscie z wrzaskiem. Nawoluje wiec rodzicow do nieczytania Czerownego Kapturka dzieciom do snu.
Wybacz wiec Sciano, nie ze mna takie numery z plonacymi zyrafami. Juz dawno peklam. Ksiezyc tak, kwiaty wisni tak. SD dla Ciebie i innych snaczy.
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez Ściana Wt, 17.05.2005 14:36
wiadomosc dla greenw:
jestesmy na stronie 58 w Hyde Parku i Ty mowisz swojemu z.: dosyc.
A pamietasz jak napisalas do mnie na stronie 2 (11 marca)?
No wiec, teraz ja pisze do Ciebie:
"to dla greenw, zeby nie bylo smutno...chociaz tyle moge zrobic
i jak to w piosence..."a po nocy przychodzi dzien, a po burzy slonce.." Koniec cytatu.
Pamietasz????!!!!!
jestesmy na stronie 58 w Hyde Parku i Ty mowisz swojemu z.: dosyc.
A pamietasz jak napisalas do mnie na stronie 2 (11 marca)?
No wiec, teraz ja pisze do Ciebie:
"to dla greenw, zeby nie bylo smutno...chociaz tyle moge zrobic
i jak to w piosence..."a po nocy przychodzi dzien, a po burzy slonce.." Koniec cytatu.
Pamietasz????!!!!!
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez Ściana Wt, 17.05.2005 15:37
MC - snom i marzeniom (dwa w jedym) mowimy TAK.
Czerwonym Kapturkom i innym makabrom mowimy NIE.
Ksiezycom i wisni mowimy TAK.
SD mowimy TAK i NIE (moze byc?).
Pekaniu mowimy glosno TAK.
Teczom zdecydowanie mowimy TAK.
Przygodom mowimy TAK. (Duska, no jak to gdzie je mozna znalezc? w SNACH!!!!). Deszczom jak najbardziej mowimy TAK.
W deszczu/Z deszczu rodza sie najlepsze dwa w jednym....
Ide spac.... U mnie pada.....Dwa w jednym - jak nic!!!
Czerwonym Kapturkom i innym makabrom mowimy NIE.
Ksiezycom i wisni mowimy TAK.
SD mowimy TAK i NIE (moze byc?).
Pekaniu mowimy glosno TAK.
Teczom zdecydowanie mowimy TAK.
Przygodom mowimy TAK. (Duska, no jak to gdzie je mozna znalezc? w SNACH!!!!). Deszczom jak najbardziej mowimy TAK.
W deszczu/Z deszczu rodza sie najlepsze dwa w jednym....
Ide spac.... U mnie pada.....Dwa w jednym - jak nic!!!
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez Małgosia Sz Wt, 17.05.2005 15:54
no właśnie tu pada też, a wiadomo w czasie deszczu dzieci się nudzą:))
- Małgosia Sz
- Posty: 7336
- Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07
przez Ściana Wt, 17.05.2005 15:58
"W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Do flaszeczek złapią muszek wypuszczają puch z poduszek
Żyletkami krając je i spiewając słowa te:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Nie pogardzą również gratką by drzemiącym dopiec dziadkom
Podpalając brody im wraz z refrenem tym:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Nie raz też i cała chatka zajmie się od brody dziadka
A choć ją ugasi straż czy to stąd nie płynie aż:
że W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Więc tu trzeba by zalecić w czasie deszczu nie mieć dzieci
a już jesli one są to uważać strasznie bo:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz" (JW)
No a nie mowilam, ze deszcz jest najlepszy...
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Do flaszeczek złapią muszek wypuszczają puch z poduszek
Żyletkami krając je i spiewając słowa te:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Nie pogardzą również gratką by drzemiącym dopiec dziadkom
Podpalając brody im wraz z refrenem tym:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Nie raz też i cała chatka zajmie się od brody dziadka
A choć ją ugasi straż czy to stąd nie płynie aż:
że W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz
Więc tu trzeba by zalecić w czasie deszczu nie mieć dzieci
a już jesli one są to uważać strasznie bo:
W czasie deszczu dzieci się nudzą to ogólnie znana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz" (JW)
No a nie mowilam, ze deszcz jest najlepszy...
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez M.C. Wt, 17.05.2005 17:11
Jezeli o deszczu mowa, to dorzuce tylko ze im lepszy deszcz tym piekniejsza tecza.
Im dluzej pada tym lepiej sie sni, bo deszczowe szemranie pomaga snom.
Po deszczu wszysko zielenieje, kolorowieje. Nie wspomne nawet o tym ze deszcz wszystko zmyje, bo to juz bylo. Spiewac w deszczu mozna, kochac sie w deszczu mozna, plakac to oczywiste. Nie moge tylko dostrzec powiazania miedzy deszczem a przygoda...
Sciana, SD mozemy powiedziec TAK pod warunkiem ze nie przed spaniem (czyli TAK i NIE).
Zadam teraz glupie pytanie, czy ten wiersz o dzieciach nudzacych sie w deszczu ma jakas melodie?
Uwielbiam zasypiac gdy za oknem pada deszcz. Mialam kiedys koleznake, mieszkalysmy razem w akademiku. Byla troche zwariowana (uwielbiala Disneyland), olbrzymie serce. Gdy padal deszcz przed pojsciem spac, przy zgaszonym swietle sluchalysmy disneyowskich piosenek dla dzieci. 'Stay awake, don't go to sleep...' Gdy rozmawiamy czasami przez telefon, wspominamy nasze dawne rytualy. A mialysmy ich sporo.
Im dluzej pada tym lepiej sie sni, bo deszczowe szemranie pomaga snom.
Po deszczu wszysko zielenieje, kolorowieje. Nie wspomne nawet o tym ze deszcz wszystko zmyje, bo to juz bylo. Spiewac w deszczu mozna, kochac sie w deszczu mozna, plakac to oczywiste. Nie moge tylko dostrzec powiazania miedzy deszczem a przygoda...
Sciana, SD mozemy powiedziec TAK pod warunkiem ze nie przed spaniem (czyli TAK i NIE).
Zadam teraz glupie pytanie, czy ten wiersz o dzieciach nudzacych sie w deszczu ma jakas melodie?
Uwielbiam zasypiac gdy za oknem pada deszcz. Mialam kiedys koleznake, mieszkalysmy razem w akademiku. Byla troche zwariowana (uwielbiala Disneyland), olbrzymie serce. Gdy padal deszcz przed pojsciem spac, przy zgaszonym swietle sluchalysmy disneyowskich piosenek dla dzieci. 'Stay awake, don't go to sleep...' Gdy rozmawiamy czasami przez telefon, wspominamy nasze dawne rytualy. A mialysmy ich sporo.
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez Ściana Wt, 17.05.2005 17:13
...no wlasnie..
Ja slucham kolęd....polskich...Preisnera...
Najwyzszy czas pozegnac Panstwa.
Nie bede nic cytowac, bo pomyslicie, ze mi odbilo na calego.
Dobra-noc bez piosenki...
PS A moze jednak? Co mi zalezy?
słowa: W. Chotomska (spiewać należy z zaśpiewem góralskim)
"To jus pora na wilijom, to juz cas,
A tu jesce ktosi ni ma pośród nas,
A tu jesce ktosiku moze przyjść,
Bo przy stole wolne miejsce ceko dziś.
Gwiazdo betlejemska, prowadź go bez świat,
coby razem z nami przy tym stole siadł.
Przywiedź go tu do nas z tych dalekich dróg,
coby razem z nami kolędować mógł.
Daj mu światło, bo tak łatwo zmylić ślad,
Daj nadzieję, jemu w ocy duje wiatr,
Strudzonemu, zmęconemu pomóc iść,
Bo samućki nikt ni moze łostać dziś... "
No dno!!!!!
PS Chyba mi sie to HP sni....
Ja slucham kolęd....polskich...Preisnera...
Najwyzszy czas pozegnac Panstwa.
Nie bede nic cytowac, bo pomyslicie, ze mi odbilo na calego.
Dobra-noc bez piosenki...
PS A moze jednak? Co mi zalezy?
słowa: W. Chotomska (spiewać należy z zaśpiewem góralskim)
"To jus pora na wilijom, to juz cas,
A tu jesce ktosi ni ma pośród nas,
A tu jesce ktosiku moze przyjść,
Bo przy stole wolne miejsce ceko dziś.
Gwiazdo betlejemska, prowadź go bez świat,
coby razem z nami przy tym stole siadł.
Przywiedź go tu do nas z tych dalekich dróg,
coby razem z nami kolędować mógł.
Daj mu światło, bo tak łatwo zmylić ślad,
Daj nadzieję, jemu w ocy duje wiatr,
Strudzonemu, zmęconemu pomóc iść,
Bo samućki nikt ni moze łostać dziś... "
No dno!!!!!
PS Chyba mi sie to HP sni....
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS