przez o. Śr, 11.05.2005 16:32
Wrócił Wasz Tygrysek, który zawsze chodzi swoimi drogami i spada na 4 puszyste i tłuściutkie łapki :)
Aniu - myślisz, że saute to zbyt szybko, tak na 3 sennej randce? No może i masz rację. Humorki humorkami, ale ja dziś cały dzień się śmieję z tego "Denerwujesz mnie!" Próżność górą :)
ewe - też się rozczuliłas widząc bliźniaków? Byli słodcy! Dziś już wspominam ich całkiem miło. Ale traumę miałam przez rok i bałam się z klatki schodowej wyjść by nie wpaść na któregoś warującego na schodach :) Tak, to prawda, ja pierwsza zaczęłam tę bliską znajomość i szła mi dośc sprawnie, do czasu aż ewe nie dojechała. Wtedy mój bliźniak zaczął podrywać ewe. Raz mnie, raz Ją. Mnie na długie włosy, Ją na grzeczną koszulkę. A któregoś dnia się zmaterializowali przed nami. Szczęki nam opadły na kolana, ale sie przynajmniej bić nie musiałyśmy :) I sielanka trwała do czasu aż ewe powiedziała mu coś brzydkiego. Hahahaha, a wiesz co sobie przypomniałam własnie ? "Ivaaaaa!" To było czasy!
A Elvis mi się skojarzył inaczej. Dobrze mi się skojarzył?
A tym mercem to uważaj, nie zakręcaj zbyt gwałto wnie bo mu jeszcze śruby puszczą :)