www.krystynajanda.pl

przez **KAMIL** Pn, 28.02.2005 01:20

"PYTAS" - Kamil Czaja

Opis filmu:
Bohater filmu wstaje z łóżka zadowolony, włącza wieże z piosenką "MY WAY", myje się i goli, stojąc w szlafroku ogląda zdjęcie dziewczyny. Ubiera się w garnitur, na stole leży pierścionek. Ogląda go i kładzie przy zdjęciu dziewczyny. Przed lustrem poprawia włosy. Wyszykowany siada na łóżku, łyka garść tabletek i zasypia. Kamera za okno. KONIEC

Muzyka - "My Way", wykonawca Frank Sinatra
muzyka: Frank Sinarta i Paul Anka

Lokalizacja - pokój, łazienka.

Chciałem by w tym krótkim filmie widz miał wrażenie, że mężczyzna szykuje się do ślubu, zadowolony że podjął decyzje o założeniu rodziny. W rzeczywistości okazuje się, że jest zadowlony bo podjał decyzje o odejściu z tego świata a wszystko co robił było pożegnaniem.

Co Pani sądzi? etuida będzie nakręcona w jednym ujęciu.

przez **rayen** Pn, 28.02.2005 01:25

kamil- to mi się podoba...nie ma schematu...jest zaskoczenie...a to w pewnych sferach mojego życia jest korzystne...np. damsko-męskich...tylko filmik to nie rzeczywistość zastana.Zgadzasz się.albo Pan się zgadza.
Myślę, że dobrze byłoby podawać wiek. Ja
.Nie jestem julią i nie zaznałam smaku miłości
aLE MAM LAT DWADZIE¦CIA TRZY!
oji

przez **Kamelia** Pn, 28.02.2005 15:09

Kamilu - no, pomysł jest ... no jakiś tam, powiedzmy. Wydaje mi się, że wszystko tu zależy od tego jak to zrobisz. Czasem świetny pomysł można zepsuć przy realizacji a czasem ze średniego pomysłu można zrobić perełkę. Powodzenia...

przez **KAMIL** Pn, 28.02.2005 15:56

Dzięki za opinie i uwagi. Chciałbym ten filmik zrobić możliwe jak najprościej bo już sama treść jest w nim wyrazista.

przez **Anna MM** Cz, 10.03.2005 09:02

Zrób go. Tylko, żeby fikcja nie stała się rzeczywistością.

przez **Bromba** Pt, 11.03.2005 15:58

Kamilu, dopiero dziś przeczytałam Twój pomysł. Mam dwie uwagi:
1. Tabletki to tak zwany środek miękki, po który statystycznie częściej sięgają kobiety. Być może dlatego, że uważają go za bardziej "estetyczny" i mniej drastyczny. Mężczyźni sięgają częściej po sznur lub broń. Kobiety, biorąc tabletki, dają sobie także szansę na odratowanie. Jeśli więc widzę bohatera Twojego filmu, myślę, że on jednak chce żyć, ale jego rozpacz jest większa...
2. Moje wrażenie pogłebia fakt, że jeśli kocha (przyjmuję, że "kochać" nie ma czasu przeszłego), a jednak nie chce żyć, to poziom rozpaczy jest zupełnie nie do zniesienia. Dlatego określenie "wstaje z łóżka zadowolony" jakoś nie pasuje mi do całości.
Ogólnie pisząc, jestem pod wrażeniem, ale wolałabym nie być...

przez **Anna MM** Pt, 11.03.2005 16:14

Jesteś bardzo wnikliwa i przeprowadziłaś świetna analizę: (tabletki, sznur, szansa odratowania, "wstaje zadowolony")>>>.

przez **Bromba** Pt, 11.03.2005 16:19

Dziękuję. Bromby tak mają. Tylko czasem chciałoby się tę wnikliwość wyłączyć...

przez **KAMIL** Pn, 14.03.2005 15:52

Bromba, dzięki za opinie. Masz dużo racji.
Dlaczego wybrałem sznur a nie tabletki. Myślę, że z po pierwsze z powodów technicznych. Gdybym w tak krótkim filmie większość czasu poświęcił na to by bohater znalazł sznur, gdzieś go uwiązał i zadałby sobie trud powieszenia się na nim to film mógłby utracić swoje przeznaczenie w treści czyli sam powód śmierci. Chyba byłaby to śmierć zbyt drastyczna - a tak odszedł rozmarzony, w spokoju.... Może on chciałby być odratowany - przecież jedno słowo tej dziewczyny i on jest cały jej, rzuca myśli o śmierci i rzuca jej świat pod stopy. Być może chce ją zaszantażować swoją śmiercią. Tego i ja nie wiem :) chociaż jestem autorem scenariusza, ale dzięki Tobie dopisuje sobie ewentualne przyczyny połknięcia tabletek.
Co do "wstawania zadowolony z łóżka". Rozmawiałem z kilkoma osobami a także sam miałem niestety w rodzinie przypadek, że osoba która podjęła decyzje o samobójstwie i czuje się w końcu wolna, wolna od myśli, problemów. Wie, że podjęła decyzje i teraz pozostaje jej tylko czekać na śmierć - która w jej mniemaniu jest wybawieniem. On już przeszedł okres bólu i walki - przeszedł do zniechęcenia i podejmowania decyzji a zawsze najtrudniej jest podjąć decyzje - później idzie już "|z górki"

Na koniec troszkę się wytłumacze. Wiem, że film jest mało ambitny ale jego głównym celem jest metafora i zaskoczenie widza.
Mam nadzieje, że moje argumenty Cię trochę przekonały.
Dzięki za analize :)

przez **Anna MM** Pn, 14.03.2005 15:55

Strasznie przepraszam, że sie wtrącam. Jak wykazały badania kobiety wybieraja tabletki, a mężczyźni sznur. Poważnie.

przez **Bromba** Pn, 14.03.2005 16:09

Aniu, każde zdanie mile widziane.
Tak, badania są właśnie takie, ale badania jedno, a życie drugie.
Kamil, nie ma co się tłumaczyć, ja od początku byłam przekonana, tylko zastanawiałam się głośno. Co do zadowolenia - rozumiem Twoje argumenty, ale sam użyłeś słów 'spokój, rozmarzenie, wybawienie'. To jednak co innego niż zadowolenie.
Ciekawy motyw z tym szantażem...
Pozdrawiam

przez **KAMIL** Śr, 16.03.2005 21:52

Dostałem akceptacje z góry, zrealizuje swoją etiude. Mój opiekun filmowy oznał, że sznur lub podcięcie żył będzie lepsze dla widza bo bardziej oczywiste. Słuchając go miałem wrażenie jak bym słuchał Bromby - dzięki Wam byłem przygotowany do argumentów. Dziękuję. Będzie sznur.

przez **Anna MM** Śr, 16.03.2005 22:32

Czyli będzie kończył, jak prawdziwy mężczyzna. Proszę nie kojarz tego jako cytat POLITYCZNY.
Gratuluję akceptacji "z góry".

przez **Bromba** Cz, 17.03.2005 10:25

Ostał ci się ino sznur:)?
Gratuluję i powodzenia, Kamilu!

przez **KAMIL** Śr, 06.04.2005 22:05

Chciałem tylko dodac, że w ostetecznej wersji nie było ani tabletek ani sznura tylko pistolet. Film pod tytułem PYTAS (kto rozwiąże skąd taki tytuł, przewrotny!) stał się tym samym moim debiutem, któtkim bo krótkim ale jakże dla mnie ważnym
Pamiętajcie o tym jak ja będę kasjerem w supermarkecie a film pokażą w Smiechu Warte :P
Pozdrawiam

przez **sonia** Śr, 06.04.2005 23:07

No Kamil ales teraz przysolił, a ja myślałam ze wspomnisz o nas w swojej autobiografii kultowego reżysera!!!:))

przez **Anna MM** Śr, 06.04.2005 23:20

Wszyscy wszystkich straszą supermarketem. To nie faire.

przez **Bromba** Cz, 07.04.2005 15:12

Nie chcę Cię martwić, Kamil, ale do ¦miechu Warte nie masz szans, nie ten poziom... Na kasę też nie każdy się dostaje. Pocieszę Cię (?), że Kieślowski został reżyserem, jak twierdził, ponieważ nie umiał dobrze robić nic innego.
Czy film można jakoś obejrzeć?
Swoją drogą, szczerze gratuluję.

przez **KAMIL** N, 10.04.2005 09:31

nie stać mnie na prawa autorskie Sunset Siutes a i garnitur jest w tym filmie bardzo mało istotny,jest dużo detali przykuwających uwage :)
pozdrawiam

przez **dancerka** N, 10.04.2005 10:06

Zmarł Jerzy Grzegorzewski.

Co sie dzieje?

www.krystynajanda.pl

KRÓTKI FILM

KRÓTKI FILM

a: propos filmu