Spójrz Boże na mnie
Łaskawym wzrokiem
Niech dzieci się bawią
Pod Twym dobrym okiem
Boże mój Ty wielki
Wszechmocny,Łaskawy
Niech Twoja Miłość
Cuda wielkie sprawi
Niech zdrowie odzyskają
Chorzy i ułomni
A każdy cierpiący
O bólu zapomni
Niech nie cierpi nigdy
Nikt więcej na ziemi
A rozpacz i lament
W radość niech się zmieni
Z Twym błogosawieństwem
Daj Boże kochany
Do końca mego życia
Iść Twymi ścieżkami
Pani mój Ty wielki
Ty jesteś wszechmocny
Gdy Cię o coś proszę
Przybądź mi pomocny
Panie mój kochany
Co patrzysz na nas zza chmury
Ty wiesz,że we mnie jest wiara
Co może przenosić góry
Tato najmilejszy
Który dobroci dajesz bez miary
Spraw bym wiodła do Ciebie
Ludzi małej wiary
Chcę natchnąć ludzi nową nadzieją
Dać im całą siebie
Niech dla wątpiących cuda się dzieją
Bym mogła lepiej pokazać im Ciebie.
To jest moja Modlitwa prawdziwa.Dobry Bóg dał mi Dar Modlitwy Wstawienniczej i gdy się modlę chorzy są uzdrawiani,a kobiety niepłodne zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci.
Jeśli macie ochotę to możecie ocenić mój wiersz.Jeśli macie problem to napiszcie do mnie chętnie pomogę.napisała do mnie Perła,ale nie mogę jej odesłać listu który napisałam,bo mi go wraca.Piszcie więc też na GG4259459,lub na pocztę,ale jeśli nie odpowiem przez 2 dni to na gg. dwilczynska@op.pl
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
Modlitwa
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Modlitwa
przez dwilczynska N, 19.03.2006 21:52
- dwilczynska
- Posty: 7
- Dołączył(a): So, 18.03.2006 20:12
Moja wiara jest wielka!!!
przez dwilczynska Wt, 21.03.2006 21:02
Izabelo tak moja wiara jest wielka.Nie przenoszę gór,ale potrafię wymodlić deszcz w czasie suszy oraz wiele innych ważnych rzeczy.Zachowałaś się jak ci,którym Jezus powiedział ,że zburzy świątynię i w 3 dni ją odbuduje.Nie wiesz o co chodzi.Nie ma we mnie pychy,lecz pokora.Właśnie dzięki niej mogę pomagać ludziom zbliżyć się do Boga.Gdy modlę się chorzy są uzdrawiani,a niepłodne kobiety zachodzą w ciązę.Nie zależy mi na Twojej opinii,ani na tym czy mi wierzysz.Nie muszę gór przenosić,bo to jest nikomu niepotrzebne,a poza tym nie o to mi chodziło.Nie wiem dlaczego tak płytko zrozumiałaś tę modlitwę.Z resztą to ja zrobiłam błąd,ze podzieliłam się nią na tym forum,nie mogę mieć do Ciebie pretensji,że twardo stąpasz po ziemi.O mojej wierze wczytaj się barrrdziej,to może zrozumiesz.Jest we mnie wiara co Może!przenosić góry,nie napisałam ze przenoszę.Przykro mi,że ludzie nawet gdy modlą się do Boga to i tak nie wierzą,że On może im pomóc.Cuda w moim życiu są na porządku dziennym.Im więcej dzieje się cudów tym większa moja wiara i im większa wiara tym większe cuda się dzieją.To zamknięte koło.Nie pytałyście mnie o nic.Nie prosiłyście o modlitwę i o radę jak rozmawiać z Bogiem,by nas wysłuchał,tylko mnie oceniacie.Kocham Boga i ludzi i i tak będę pomagać.Będę się modlić,by Bóg Wylał na Ciebie Ducha ¦więtego i byś mogła wszystko zrozumieć.Jeśli masz zamiar mnie krytykować to proszę nie pisz do mnie,ja nie mam czasu na takie rozmowy.W tym momencie dostaję listy na maila i listy na GG od ludzi którzy potrzebują mojej wiary i modlitwy.Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w dążeniu do doskonałości(gdybyś i tego nie zrozumiała-do doskonałości duszy)Danuśka
- dwilczynska
- Posty: 7
- Dołączył(a): So, 18.03.2006 20:12
Najważniejsze to kochać ludzi!!!
przez dwilczynska Śr, 22.03.2006 21:25
Wszystko co tu napisałam to nie po to,żeby się czymkolwiek chwalić,ale żeby pomóc potrzebującym i może zagubionym.Nikt nie musi mi wierzyć w nic.Nie oczekuję tego.Ten wiersz to osobiste wyznanie skierowane do Boga i osobiste odczucia.Nie zraniłam nikogo tym tekstem.Dlaczego nie buntujecie się gdy ktoś bluźni i krzywdzi na forum kogoś?Pokory mam w sobie dużo.W Was nie ma jej wcale skoro macie czelność na coś pisanego z miłością i wiarą odpisywać tak agresywnie.Czy ja Wam wyrządziłam jakąś krzywdę???To pani Krystyna Janda miała zobaczyć moją twórczość.Na pewno by jej nie krytykowała.Przynajmniej nie w taki sposób.Sprawy o których piszę są Wam obce i nie dziwię się pewnie nigdy nie spotkaliście się z Prawdziwą Mocą Boga.Są specjalne rekolekcje w Odnowie w Duchu ¦więtym i tam cuda są na porządku dziennym.Odbywają się tu u nas w Łodzi też msze o uzdrowienie i tam ludzie dostępują Wielkich Łask.
Jeśli rani Was lub złości moja modlitwa to szczerze Wam współczuję,bo znaczy to,że nie jesteście zbyt blisko Boga.Jeśli myślicie,że klepanie modlitw w kościele od niechcenia i zaliczanie mszy pomoże wam kiedyś w zbawieniu to się mylicie.Modlitwa to szczera rozmowa z Bogiem.Klepanych bez ładu modlitw Bóg nawet nie słucha,a Ojcze Nasz...której nas nauczył sam Jezus Chrystus to głęboka modlitwa i takie mamranie jej jak to u nas w kościołach jest zwykłym bluźnierstwem przeciw Bogu.
Nie piszcie,że nie ma we mnie pokory,bo barrrdzo kocham ludzi i służę im.Zdolna jestem do największych poświęceń,by pomóc lub ratować każdego nawet obcego człowieka.Nie znacie mnie i nic o mie nie wiecie,a już oceniliście.To Wy powinniście się wstydzić,nie ja.Gdyby była we mnie duma i pycha to Bóg nie wysłuchiwałby moich modlitw.Wielu ludzi patrzyło na mnie jak na idiotkę,gdy mówiłam im,że wyzdrowieją,bo będę się modlić,a dziś są zdrowymi ludźmi.Wielu było nieuleczalnie chorych.Rak,stwardnienie rozsiane,ruchoma nerka.Jeśli jest coś złego w tym,że wielbię Boga i Jezusa i że naśladuję Mistrza,który też do Ojca się zwracał w potrzebie,by pomóc innym to rzucajcie kamieniami,piszcie obelgi i nie musicie się powstrzymywać.Ulżyjcie sobie!!!Nie jestem lepsza niż Jezus,a Jego zabili za to,że nie wyparł się Ojca.Mimo,że tyle im pomógł.
Kocham Boga!!! Jezus mieszka w moim sercu!!! W Imię Jezusa Chrystusa dzieją się cuda,bo Bóg tak chce!!!
Tylko się trochę hamujcie z tekstami pogardy i nienawiści,bo to będzie pani Krysia czytała.Niech nie będzie zażenowana.
Jeśli już wiem, że mogę pomóc to mam tego nie robić???Prosić Boga o zabranie Daru???Co Wy byście zrobili???
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!!! Niech Was Bóg błogosławi!!
Jeśli rani Was lub złości moja modlitwa to szczerze Wam współczuję,bo znaczy to,że nie jesteście zbyt blisko Boga.Jeśli myślicie,że klepanie modlitw w kościele od niechcenia i zaliczanie mszy pomoże wam kiedyś w zbawieniu to się mylicie.Modlitwa to szczera rozmowa z Bogiem.Klepanych bez ładu modlitw Bóg nawet nie słucha,a Ojcze Nasz...której nas nauczył sam Jezus Chrystus to głęboka modlitwa i takie mamranie jej jak to u nas w kościołach jest zwykłym bluźnierstwem przeciw Bogu.
Nie piszcie,że nie ma we mnie pokory,bo barrrdzo kocham ludzi i służę im.Zdolna jestem do największych poświęceń,by pomóc lub ratować każdego nawet obcego człowieka.Nie znacie mnie i nic o mie nie wiecie,a już oceniliście.To Wy powinniście się wstydzić,nie ja.Gdyby była we mnie duma i pycha to Bóg nie wysłuchiwałby moich modlitw.Wielu ludzi patrzyło na mnie jak na idiotkę,gdy mówiłam im,że wyzdrowieją,bo będę się modlić,a dziś są zdrowymi ludźmi.Wielu było nieuleczalnie chorych.Rak,stwardnienie rozsiane,ruchoma nerka.Jeśli jest coś złego w tym,że wielbię Boga i Jezusa i że naśladuję Mistrza,który też do Ojca się zwracał w potrzebie,by pomóc innym to rzucajcie kamieniami,piszcie obelgi i nie musicie się powstrzymywać.Ulżyjcie sobie!!!Nie jestem lepsza niż Jezus,a Jego zabili za to,że nie wyparł się Ojca.Mimo,że tyle im pomógł.
Kocham Boga!!! Jezus mieszka w moim sercu!!! W Imię Jezusa Chrystusa dzieją się cuda,bo Bóg tak chce!!!
Tylko się trochę hamujcie z tekstami pogardy i nienawiści,bo to będzie pani Krysia czytała.Niech nie będzie zażenowana.
Jeśli już wiem, że mogę pomóc to mam tego nie robić???Prosić Boga o zabranie Daru???Co Wy byście zrobili???
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!!! Niech Was Bóg błogosławi!!
- dwilczynska
- Posty: 7
- Dołączył(a): So, 18.03.2006 20:12
przez madziunia Śr, 22.03.2006 21:45
Ojjjjjjjjj..........
"W Was nie ma jej wcale skoro macie czelność na coś pisanego z miłością i wiarą odpisywać tak agresywnie" - a skąd ty to możesz wiedziec, znasz juz wszytskich tak dobrze, by stwierdzic ze brakuje pokory?
"Na pewno by jej nie krytykowała" - o tym tez jestes przekonana? Ja cudzych mysli nie znam.
"prawy o których piszę są Wam obce i nie dziwię się pewnie nigdy nie spotkaliście się z Prawdziwą Mocą Boga." - chyba tu za krótko jestes, by oceniac kogokolwiek
"Są specjalne rekolekcje w Odnowie w Duchu ¦więtym
i tam cuda są na porządku dziennym" - tak sie skałada ze i ja naleze do wsolnoty, i rekolekcje nie są mi obce, ale cuda na porządku dziennym............ to chyba zbyt mocne sformułowanie.......
"Klepanych bez ładu modlitw Bóg nawet nie słucha" - powiedział ci to?
"Nie znacie mnie i nic o mie nie wiecie,a już oceniliście." - ty tez przecież nie znasz, a oceniasz....
"To Wy powinniście się wstydzić,nie ja" - ??????????????
Pokora........................
Nie chce cie ani krytykowac, ani chwalic....
tylko tzreba sie zastanowic co sie pisze i w jaki sposob to sie pzrekazuje
to forum - reakcje moga byc rózne
i są
nie neguję twojego daru, twojej wiary, twojej miłosci
tylko cuda zazwyczaj odbywają się w ciszy i bez rozgłosu
- mi mówili o tym na rekolekcjach
wiem z doswiadczenia, ze ludzie , ktorzy pomagaja, nie trabia o tym na prawo i lewo, nie krzyczą ile mogą, co potrafia................
a tu sie troche krzyku na robiło
prosze nie odbieraj mojego postu jako ataku na ciebie
to nie atak, to nie negacja.........
wszytskim nam brakuje pokory
a człowiek pokorny nigdy nie powie, ze jest pokorny
pozdrawiam :)
"W Was nie ma jej wcale skoro macie czelność na coś pisanego z miłością i wiarą odpisywać tak agresywnie" - a skąd ty to możesz wiedziec, znasz juz wszytskich tak dobrze, by stwierdzic ze brakuje pokory?
"Na pewno by jej nie krytykowała" - o tym tez jestes przekonana? Ja cudzych mysli nie znam.
"prawy o których piszę są Wam obce i nie dziwię się pewnie nigdy nie spotkaliście się z Prawdziwą Mocą Boga." - chyba tu za krótko jestes, by oceniac kogokolwiek
"Są specjalne rekolekcje w Odnowie w Duchu ¦więtym
i tam cuda są na porządku dziennym" - tak sie skałada ze i ja naleze do wsolnoty, i rekolekcje nie są mi obce, ale cuda na porządku dziennym............ to chyba zbyt mocne sformułowanie.......
"Klepanych bez ładu modlitw Bóg nawet nie słucha" - powiedział ci to?
"Nie znacie mnie i nic o mie nie wiecie,a już oceniliście." - ty tez przecież nie znasz, a oceniasz....
"To Wy powinniście się wstydzić,nie ja" - ??????????????
Pokora........................
Nie chce cie ani krytykowac, ani chwalic....
tylko tzreba sie zastanowic co sie pisze i w jaki sposob to sie pzrekazuje
to forum - reakcje moga byc rózne
i są
nie neguję twojego daru, twojej wiary, twojej miłosci
tylko cuda zazwyczaj odbywają się w ciszy i bez rozgłosu
- mi mówili o tym na rekolekcjach
wiem z doswiadczenia, ze ludzie , ktorzy pomagaja, nie trabia o tym na prawo i lewo, nie krzyczą ile mogą, co potrafia................
a tu sie troche krzyku na robiło
prosze nie odbieraj mojego postu jako ataku na ciebie
to nie atak, to nie negacja.........
wszytskim nam brakuje pokory
a człowiek pokorny nigdy nie powie, ze jest pokorny
pozdrawiam :)
- madziunia
- Posty: 2259
- Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14
Madziunia
przez dwilczynska Śr, 22.03.2006 22:58
Nie traktuję tego jako atak,ale Ty piszesz mi cały czas,że to ja innych oceniam źle.To oni zaczęli.Zawsze mówię,że Bóg Jest Wielki,a ja jestem nikim.Zawsze na Bogu skupiam uwagę,a nie na mnie.Żle mnie zrozumieliście i moją modlitwę.To była rozmowa z Bogiem,Popełniłam błąd,bo napisałam ją tutaj.Napisałam ją tak ot,bo może w jakiś sposób będę mogła pomóc,napiszę jak i się następni ludzie odezwą.Na maila już dostałam 3 listy z prośbą o modlitwę i za nie serdecznie dziękuję.Popłakałam się kiedy przeczytałam jak pięknie te osoby piszą.Co do cudów to na rekolekcjach nikt o nie nie prosi,ale potem na mszy o uzdrowienie są prośby i taka msza zaczyna się od świadectw uzdrowionych ludzi na poprzedniej mszy.Cieszę się,że znalazła się choć jedna osoba ,która wie o czym mówię.Gdybyś kiedyś była w Łodzi to zapraszam serdecznie do Kościoła Ojców Jezuitów w kazdy ostatni poniedziałek i niedzielę miesiąca na 18.Zobaczysz co tam się dzieje.To od Wspólnoty dowiedziałam się,że to co robię i co się ze mną dzieje to Dar Modlitwy Wstawienniczej,wcześniej nie miałam pojęcia o tym.Od dziecka już są takie zdarzenia w moim życiu.Swoją drogą gdybym nie była pokorna to robiłabym grub ą kasę na "uzdrawianiu" jak wielu bioenergoterapeutów i mówiłabym jak oni,że to ja uzdrawiam,a to bluźnierstwo!Ja nie jestem nikim wyjątkowym każdy może o Dar Boga poprosić i otrzyma jeśli On zechce.Nigdy nie wezmę za to pieniędzy.Darmo dostałam darmo daję!
Pozdrawiam Cię barrrdzo serdecznie i życzę powodzenia na dalszej drodze w duchowym doskonaleniu się.
Danuśka
Pozdrawiam Cię barrrdzo serdecznie i życzę powodzenia na dalszej drodze w duchowym doskonaleniu się.
Danuśka
- dwilczynska
- Posty: 7
- Dołączył(a): So, 18.03.2006 20:12
przez seth Śr, 22.03.2006 23:37
Wszedlem bo sie Przebudzilem ...
;)
klaniam sie Beretem do samej Ziemi...
:)))
****************************************************************************
Jak kiedys bylo zacmienie Slonca to kazali mi patrzec przez zadymione szkielko zeby nie oslepnac...
A na Slonce bezposrednio to juz radze wogole nie patrzec...
<Tak na marginesie>
******************************************************************************
<Modlitwa jest ladna jak kazda Modlitwa z Serca...Reszta...yhmmm...yhmmm...>
;)
klaniam sie Beretem do samej Ziemi...
:)))
****************************************************************************
Jak kiedys bylo zacmienie Slonca to kazali mi patrzec przez zadymione szkielko zeby nie oslepnac...
A na Slonce bezposrednio to juz radze wogole nie patrzec...
<Tak na marginesie>
******************************************************************************
<Modlitwa jest ladna jak kazda Modlitwa z Serca...Reszta...yhmmm...yhmmm...>
Ostatnio edytowano Śr, 22.03.2006 23:44 przez seth, łącznie edytowano 1 raz
-
seth - Posty: 717
- Dołączył(a): Śr, 25.01.2006 14:18
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2