Moja Shirley

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Moja Shirley

Postprzez Bromba Śr, 23.11.2005 17:22

Zastanawiałam się, czy opisać moją przygodę z Shriley, ale przeczytałam tu tyle niesamowitości, że nieśmiało się dołączę.
Shirley widziałam raz. Przypadkowo przejeżdżałam koło Powszechnego we właściwym czasie. Podczas spektaklu śmiech mieszał mi się ze łzami. Bo ja byłam, proszę Pani, po zakręcie. Już wybrałam moją Grecję i... straciłam wszystko. Kochaną osobę, kontakty z rodziną, stabilizację materialną, a w końcu zdrowie. W czarnym swetrze szarymi oczami wodziłam za Shirley. Wszystko to kłamstwo! – chciałam krzyczeć. Niespodziewanie, powoli, nie wiem kiedy, nadzieja zaczęła ustępować goryczy. Od tamtej Shirley wybieram moją Grecję mniejszymi krokami, ale w życiu codziennym. Połamałam się po dużym skoku, dojdę do siebie małymi kroczkami – pomyślałam. I tak staram się do dziś. Serdecznie Ci dziękuję, Shirley.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Krystyna Janda Cz, 24.11.2005 08:39

Dziekuje Ci Bromba. Przyjdz jeszcze raz z tym listem w ręku. Do zobaczenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja