Tomasz Lis - rozmowa

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Tomasz Lis - rozmowa

Postprzez yerzy Pn, 23.02.2009 23:40

Tak autentyczną i poruszającą widywałem Panią jedynie na scenie... I to w tych najlepszych kreacjach... Bo tak jak tam, tak dziś wieczorem opowiedziała mi Pani osobistą historię, nie budząc we mnie skrępowania; mówiła Pani o rzeczach ostatecznych bez patosu; o bólu - po cichu... Przez moment więcej niż zrozumiałam Wielką Zakładniczkę Sztuki wchodzącą na scenę w dniu, w którym pożegnała męża. Dziękuję
Jerzy
Avatar użytkownika
yerzy
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pn, 23.02.2009 23:33

Powrót do Korespondencja