HYDE PARK

[Eve]

Mam okropne problemy z logowaniem sie na forum..z domowego niet, a z pracowego to i owszem..

Basiu, czy ja tez moglabym o swieczuszke dla Czeslawa?
Byl on ulubionym wykonawca mojego Taty, ktory odszedl w niecaly miesiac po Niemenie..
W jednej z naszych ostatnich rozmow wspominalismy tego muzyka..
Czesto z Tata go sluchalismy..

Zmiana tematu:
Skoro teraz trendy jest w HP rozmawiac o filmach, to przedstawiam wam program
International Film Festival Rotterdam 21 styczen - 1 luty 2009 http://www.filmfestivalrotterdam.com

Pozdrawiam z deszczowej i wietrznej Depresji w ten podobno najbardziej depresyjny dzien w roku..

[tessa]

U mnie wczoraj w dzienniku wieczornym tez mowili, ze 19 stycznia to najbardziej depresyjny i smutny dzien w roku... jeszcze tylko pare godzin i bedzie po wszystkim. Za to najweselszym, najbardziej optymistycznym dniem bedzie 19 CZERWCA!!! Nie wiem tylko, czy te dni wypadaja tak co roku, a czy tylko w tym 2009? Na zdrowy rozum musieli to wyliczyc wg. jakichs dlugoletnich statystyk, czyli jest to historia, ktora sie co roku powtarza... tak przypuszczam...

[Ściana]

Najbardziej depresyjny dzien w roku?
No to terA wiem dlaczego u mnie dzisiaj bylo wlasnie tak ... ze tak polece metafochOM:


"No i normalnie. Ide. Leje jak z cebra. Włosy strąki. Plastikowe siaty. Ty wiesz jak po tym deszcz spływa. Tusz z rzęs kapie mi po butach. Dno! Podchodzę do przystanku, nie ma autobusu. Se myślę, koniec! Pójde se raz pod Ekselsiora, wezme se taksówkę, raz se w życiu wróce do domu taksówką. Podchodzę do Ekselsiora. Nie ma taksówki! Stanęłam na brzegu krawężnika, zaczęłam szukać w torebce małego ostrego przedmiotu, żeby popełnić samobójstwo, i ty wiesz, co się dzieje? Zajeżdża biała limuzyna. I ty wiesz, co się dzieje? Połowa kałuży, przy której ja stoję, ląduje na mnie a połowa na moich zakupach! Słuchaj, jak ja rozdarłam ryj! Ale mówię ci, jak ja wrzeszczałam, na całe miasto. Było mi wszystko jedno, jak się to skończy. Mogła mnie policja zgarnąć. Ale to był taki dzień! Tak miałam dosyć! Było mi tak źle!" @ SV

Pozdrawiam Druhny!
Ide szukac malego ostrego przedmiotu. Tylko torebki nie mam.... dno.... a nie depresyjny dzien...

[Eve]

tessa, 19 czerwca najbardziej optymistyczny?!?! Moze byc! 20stego mam urodziny, to by sie zgadzalo! hihihi

[teremi]

z podziękowaniami za świeczkę

"Stoję w oknie"

Stoję w oknie,długo w noc
Całą noc tak samo jak Ty
Ale księżyc powiedział mi.
że nie dla nas lśni...

Bije zegar
Cichy dzwon
Słyszę go tak samo jak Ty
I tak samo;dwie duże łzy
W oczach mam jak Ty

A kto,kto wie gdzie
Jest ta noc
Jest ten dzień
Mój,mój dzień
Twoja noc
Dobre sny,dobre dni...

Stoję,stoję w oknie
Długo w noc
Calą noc,tak samo jak Ty
I tak samo
Dwie duże łzy
W oczach mam
Jak....Ty....

[ZENOBIA]

piękne
i piękne wykonanie

[Rfechner]

http://pl.youtube.com/watch?v=PZFufaw9O ... re=related

[tessa]

Noo, tak mowili, 19 CZERWCA, ciekawa jestem, czy w okolicach tej daty to potwierdza? A dla mnie nie tylko dzien byl okropny, ale i noc nie lepsza: nie moglam zasnac do 4 rano. Ale mam wszystkie ksiazki KJ na szafce nocnej, wiec jakos przetrwalam. Gorzej, ze spalam jak zabita do 9tej i wszedzie jestem spozniona; szlag...
Ps. Nie otwiera mi sie zaden zamieszczony w postach link, co jest?...

[Baska]

Swieczki zostały zapalone, kwiaty położone. W imieniu.

Linki osłuchane . Dreszcze jak zwykle...
Pamiętam ten dzień : pierwszy koncert, jeszcze z Niebiesko_czarnymi (młodzież niech nie czyta, bo i tak nie wie o co chodzi), pamiętam ten dzień, gdy pierwszy raz usłyszałam "Dziwny jest ten świat", który został niejako hymnem mojego pokolenia. I pamiętam ten dzień, gdy padał ... śnieg, duży, gęsty i urna z prochami spoczęła w Katakumbach na Powązkach i gdy podczas ceremonii , nie wiadomo skąd, rozległ się huk pioruna.
Dziękuję za wspólne wspomnienia.

[MM]

Sluchalam piosenek Niemema od 2 dni .Otwieram forum i dowiaduje sie o rocznicy , dziwny zbieg okolicznosci.
To tez moj idol z tamtych cudnych czasow ...
"Czy mnie jeszcze pamietasz," spiewal mi ktos , pamietam, pamietam do dzis .
Rozmarzylam sie ,
no coz nuce i trzeba spieszyc do pracy .
Dziekuje Basiu za swieczki i kwiaty .

[M.C.]

Dziekuje wszystkim za osobiste wspomnienia o panu Czesku...

Dzisiaj Hameryce codziennosc ustapila swietowaniu. Inauguracja Baraka Obamy na prezydenta...

Mozna ogaldac bezposrednia transmisje..., bez komentarzy!
CNN inauguracja Baraka Obamy

eeee tam, CNN mi sie nie podoba, tu lepiej

NPR 44 prezydent

O D P O W I E Z I A L N O S C jest slowem przewodnim.

[Tomek]

No to dopiero będzie poślizg! Emciu u nas od 13 lutego Jagodowa miłość. Druhna zgaduje, co to? hihihi

A filmy na które czekam: TATARAK!

No i coś o kolejnym festiwalu filmowym

http://www.berlinale.de/en/HomePage.html

Jak zawsze pozdrawiam!

o ja też czekam na "Jagodową..."
i na Natalkę!

pozdrawiam

[M.C.]

Tomku chyba warto czekac na Jagodowa milosc, hihi, zreszta sam film tez troche o czekaniu na wlasciwy moment, czili po naszemu o Swietych Drozdzach. Dziekuje za butelki! Czesto do nich zagladam.

A my wczoraj odbylismy pielgrzymke do nowej Akademi Nauk w SF...Kurnaola byl tlok, wiec nie zalapalismy sie ani do planetarium, ani na instalacje rain forest...ale mam pare zdjec budynku. Bardzo ciekawy wg mnie, tylko zewnetrzne sciany zostaly te same. Sprawia wrazenie niesamowitej lekkosci.



Zielony dach. Zycze mu zeby sie nieco bardziej zielenil..., bo to dla mnie rewelacja!




A ziemie jak sie krecila tak sie kreci czili pendulum Foucault.


Pare zdjec z akwarium, rafa ala Philipiny i cos dziwnego-nie pytajcie co to jest bo nie wiem...




Najlepsza w tym calym muzeum nauki jest malutka restauracja ktora wogole nie byla zatloczona. Podaja w niej tylko organiczne potrawy, nawet cola jest organiczna (?!). A do tego smacznie, niedrogo i bez dlugiego czekania....nie wiem co to oznacza...

Dobrego tygodnia!

[Bromba]

Bry!
A P. pojechał do Waszyngtonu może?

Ale tu filmowo, strach wyjść, hi hi! Teremi, a jak Twoje wrażenia z Moskwy i Scen?

A kto ma urlop? Proszę się zgłaszać, przodowników pracy mobilizować do wzmożonego wysiłku.

Jak już wychylam się zza krzaka to powiem Druhnom w tajemnicy, że kontrowersje wokół "Romulusa wielkiego" czytam ze spokojem, gdyż pierwszy raz nie wybieram się do Teatru Polonia na nową sztukę. No, mam alergię na reżysera. Fizyczny brak tolerancji. Niezatarte wrażenie fałszowania spraw i przerostu opinii nad zawartością. Wrażenie powracające przy każdym kontakcie ze sztuką onego. Oprócz "Struktury kryształu". A po filmie "Jak na dłoni" wrażenie przypieczętowane obietnicą omijania z daleka. Druhny też tak czasem mają? Trochę mi z tym niewygodnie i co robić, z tej niewygody pójdę na coś innego, bo jeszcze ze trzech tytułów w Polonii nie widziałam. Albo drugi raz na to samo. Jakieś zasady trzeba mieć, co nie?

Macham Wam wszystkim jagodowo, gibamy się razem? http://ribes80.wrzuta.pl/audio/saVOhX6j ... _the_story

P.S. Emciu, a jak się wkleja linki tak, że tylko nazwę widać? Niechże się już ktoś raz przyzna!

Jeszcze bonusik, nie mogę się powstrzymać:

[sonja]

Bromba, w rewanzu za rade co do bbcode oto przepis:


[url=Opcja]value[/url]
kasujesz wyraz "opcje" i w jego miejsce wklejasz linka, nastepnie w miejsce "value" wpisujesz co Ci tam w duszy gra i ...gotowe.Nie dziekuj

[teremi]

Witam
...pofilmowo, ale byłam tylko Bromba na jednym (wystraszyła mnie pogoda niestety), czyli "Mała Moskwa". Jak dla mnie to kino lekkie, łatwe i przyjemne, a tak serio, to nie powalił mnie na kolana. Dobrze zrobione, dobrze zagrane, temat oklepany tylko realia takie jakieś bliższe. Nie nudzilam się (nie patrzyłam na zegarek), ale po wyjściu z kina myslałam o taksówce, żeby się nie wywalić na śniegowodolodzie, głodnym kocie a nie filmie. Oczywiście nie żałuję, a na "33 sceny..." jednak jutro - mam nadzieję, bo konczą grać w tym kinie. Kino jest ważne, bo nie ma tam pop cornu i nie cuchnie tym, fotele - marzenie, wysokiej jakości dżwięk i ekran i jest to świetne, stare (po remoncie) kino.

Brmba a jestes w stanie jeszcze dogonić malucha?

Emcia dzięki za te fotograficzne stwory... piszesz pusta knajpka? a ja dziś przed filmem poszłam do kawiarenki, gdzie nie było nic do jedzenia niestety
no wlasnie - P. pojechał?
jak gdzieś wyczytaam HBO ma być odkodowane i maja transmitować całe uroczystości.... albo już to zrobili, bo jakoś jestem niedoinformowana co? gdzie? kiedy?no a teraz pytanie zasadnicze GDZIE można kupić płytę "suita tykocińska"
usiłowałam dotrzeć i nikt nie widzial, nikt nie słyszał
pozdrawiam i znikam

Maszmunku dobrego urlopu

[Małgosia Sz]

Dobry....
Teremi no to szok dopiero! Mała Moskwa to jest kino lekkie łatwe i przyjemne? A ja tak ten film przeżyłam! I przeżywam! Ten głód miłości jest we mnie (to znaczy nie mój głód hhihi Hobbitu głowę podnoszą hihihi tylko bohaterów)! To dla mnie było piękne w tym filmie! W ogóle uważam, że jest to jeden z lepszych polskich filmów, jakie ostatnio widziałam, bez silenia się na intelektualizm (często nieudanego) i oryginalność (ble ble ble). Po prostu dobrze opowiedziana i ładnie zagrana bardzo poruszająca historia! Jejku jakoś moje poglądy kontrowersyjne (parafraza Broni) się zrobiły ostatnio!
Tykocina ciągle nie mam, poszperapam. Jak będę wiedziała to dam znać.
Aaa i chciałabym powiedzieć, że Richard Bona miał zaproszenie od Baraka Obamy, ale wolał ten wieczór spędzić with "my people in Warsaw"! O! Skradł nasze serca Rysio. Koncert obłędny. Widok z pierwszego rzędu też! Kurnaaaaa jaki to jest facet! A jaką ma gitarę hihihi!
No i tym egzaltowanym stwierdzeniem spadam do innego tematu!

[Małgosia Sz]

Aaa Bronia zdjęcie wysmakowane!
Statyw te sprawy?

[teremi]

Maszmunku ale ja się zgadzam z Twoim stwierdzeniem: "...dobrze opowiedziana i ładnie zagrana bardzo poruszająca historia" i że jest to jeden z lepszych polskich filmów ale co ja zrobię jak nie wzruszają mnie tego typu historie? no przecież zawsze mówiłam, że kino nie jest moją ulubioną rozrywką.

a R.B. nie dziwię się, że wybrał Warszawę

[Anioł Stróż]

MAŁĄ MOSKWĘ obejrzałam sama i potem żałowałam,bo mogłam pójść z moim otrzaskanym historycznie tatą i podebatować z nim po filmie to bym więcej wiedziała film poruszający, zgadzam się. Momentami zbyt płaski,ale generalnie uważam go za dobry.
Może ktoś się szerzej wypowiedzieć o filmie 33 SCENY Z ŻYCIA? Czy jest to film potwornie dołujący? Ta obawa przed jego ciężarem mnie troszkę powstrzymuje...będę wdzięczna!
Pozdrawiam serdecznie