Witamy Pani Krystyno!
To znów my dziewczyny od wróżki i jej asystentki [te które otwierały wino NOŻem]. Zaczynamy, jak zwykle nie wiedząc od czego
"Ciekawie to wygląda, szkoda tylko, że ciemno i nic nie widac" - to tekst z jednego z najbardziej popularnych polskich seriali. Ehh... co za dno. Napisałyśmy to i teraz nie możemy z tego wybrnąc Ma Pani szczęście, że śpi Pani 4,5 godziny i nie ma Pani czasu na oglądanie takiego "czegoś".
Zbliża się 6 grudnia. Była Pani grzeczna??? Myśli Pani, że dostanie coś od Mikołaja?? Bo my (z racji, że jesteśmy wróżkami) wiemy, że dostaniemy różowe tabletki na uspokojenie i Pani kubek z herbatą L. do ich przepicia.
A teraz tak bardziej poważnie (aczkolwiek niekoniecznie): Czy jeśli ma Pani spektakle wyjazdowe, to czy scenografia "podąża" za Panią?
Pozdrawiamy!
Ola i Gocha.