przez soulinka Cz, 30.10.2008 23:48
Po krotkiej przerwie wchodze sobie dzis na forum i co...kolczyki... aaaaaaaa.... i to jakie!!! CUDENKA!!! Ciotka, no buzia sie do nich smieje. Buziaki za sprawienie radochy - mala rzecz, a cieszy, no ja tak mam... Talent masz kobieto, oj masz...! :* A - Ciotka - najwazniejsze... Przetrwasz, wszystko przetrwasz... A my zawsze jestesmy tu i nie tylko tu, gdy potrzeba... Sciskam!
Dziekuje za zamieszone tu wspomnienia... Przynosza wiele wzruszen, niezmiennie, za kazdym razem...Wszystko to przybliza Agnieszke takim osobom jak ja, ktore Jej nie poznaly. Dziekuje Wam za to. Zdjecie sliczne.
Atmosfera zblizajacego sie swieta towarzyszy mi caly tydzien, ktos slusznie zauwazyl, ze i pogoda tu odgrywa swoja role. Nie jest tez tajemnica, ze kiedy gdzies slysze 'Szczecin', mysle o Ness i o Jej najblizszych. I ogromnie wiele dla mnie znaczy, ze moglam Was poznac.
Pamiec nie gasnie... i jest... niezaleleznie od tego, gdzie my jestesmy... Nie bedzie mnie tam - w Szczecinie - ale pamietam... Bo sa ludzie, o ktorych sie pamieta zawsze... Bo zostawili cos, co wplata te pamiec w codzienne dni... Nie tylko teraz, od swieta...
Wybaczcie, ze ja sie czasem tak produkuje, ale nie umiem nic wklejac, by przekazac obrazem, wiec slowami... Moze czasem nieporadnie i niezgrabnie, ale historia Agnieszki jest dla mnie niezwykla, wyjatkowa.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...!