przez GrejSowa Śr, 17.09.2008 22:22
Dobra, Druhny, koniec tego dobrego, jeszcze wierszenka nie zginęła, póki MY żyjeMY!!! KanguŻyco, słyszysz...???!!!
Nie mów nic zabawa trwa, [kurna, troche nie rozumiem, zabawa trwa, a szlaban na dziób?]
świat się kręci a my z nim [to znaczy Albercia chciala przed chwYlOM wysiąść, ale jej nie dałam!!! Druhny się nie martwiO! Albercia ma małego kryzysa, ale jej przejdzie...]
Zdarta płyta gra, [no, to jest dla mnie nowość, akurat, bo mnie to zdarta płyta na ogół nie gra, a DruhnOM...? Może Pan Fizyk podejdzie do tablYcy na kredę i mnie wytłOMaczy...]
zapomniany dawno hit [bzdura, prawdziwy hit pamięta się zawsze, co ne, Druhny???!!! KONKURS!!! Co jest ulubionym hitem HalYnki?!]
Daj mi tę noc tę jedną noc (2x) [no, widać gołym oczodołem, że facet to pisał - noc jedną, ale kurna razy DWA!!!]
W ciepłych domach troski śpią [o, wlaśnie, a propos ciepłego domu, to jutro przychodzO do naSZ irlandcy fachowcy i będO serwisowac system ogrzewania, także może mnie trochę nie być...niby nic, a tak to si zaczęło...Druhny pamiętajO...?]
utrudzone szarym dniem [Druhny, ja, Sowa, utrudzona szarym dniem, wywróciłam się dzisiaj na prostej drodze i stukłam oba kolana, wkleić?]
A tu w dłoni druga dłoń [aha, Druhny, KONKURS, czyja jest druga dłoń?]
i nadzieja w szkle [bożesz mój kochany, toż bez tej nadziei to nie wiem...]
Daj mi tę noc tę jedną noc (2x) [no, to według mnie juz dwa razy po dwa razy...czyli razem cztery, ale może się mylę...]
Tak niewiele trzeba nam [no, nie wiem jak DruhnOM, ale mnie to naprawde wystarczy troche nadziei i już, hi hi...no może być OSTATECZNIE we szkle...]
żeby bawić się do łez [czy Druhny się kiedyś bawiły do łez, a konkretnie zsikały?]
Kolorowe oczy ścian, [aha, jedno brązowe, jedno zielone, wkleić?]
reflektorów deszcz [ale w sensie, że te oczy...? Eeee tam zaraz deszcz, taki sowie szałerek...]
Zapomnimy jeszcze raz [jeszcze raz...? Albercia mówi, że ona już nie pamięta, o czym zapomniała...]
o tym, że nam było źle [Druhny, to jest wasza chwYla prawdy...wielkimY krokaMY zbliża się koniec roku, niektórym to się już zbliżył w sierpniu, ale przez grzeczność nie będe wytykać piórem, Bronia, więc tylko delYkatnie zapytam, czy Druhnom było kiedyś ze mNOM źle?! Odpowiedź uzasadnij!]
Na to przecież przyjdzie czas [Teremi, i tu jest dla Druhny wyzwanie, bo była kEdyś taka piosenka "Przyjdzie na to czas...", ok?]
kiedy wstanie dzień [to przyjdO fachowcy, luuuudzieeee!!!!!!!!!!!! NIECH DZIEŃ NIE WSTAJE!!!!!!!!!!!!]
Daj mi tę noc tę jedną noc (2x) [to już będzie jakieś trzy razy po dwa razy, co ne, Gocha? No, to ja wysiadam...]
Śpiewa zespół BOLTER + [Sowa, zmachałam się tym śpiewaniem wespół zespół...]