Dzien dobry, moja droga Pani!!
A........czy kiedys byla Pani Krystyno na wschodzie Ukrainy? Chcialam pytac, a czy istnieje taka mozliwosc,zeby kiedys tu przyjechac? Pokazalibysmy Pani nasze najwspanialsze miejsca i nasz teatr.Prawda zaluje, ze wszystkie rosyjskie wystawy zabieraja, a wprowadza to tylko po ukrainsku. Jakies dziwne uczucie masz, kiedy sluchasz, np. tego samego Czechowa, po ukrainsku - przeciez jeszcze jakis 2 lata temu to bylo po rosyjsku!!! Ale mamy..
Chcialam zlozyc najserdeczniejsze zyczenia z okazji Swieta Niepodleglosci Polski - przepraszam, ze dzis, poniewaz jutro u mnie nie bedzie i- netu.
A dzis idziemy na wystawe Jana Machulskiego i Agnieszki Zdunczyk:)Tak czekam na to! - ciekawa jestem, co to bedzie? Dlatego i pomyslalam, ze.... moze kiedys i Pani do nas jakis cud zaniesie..:) A wogole to robie wszystko, zeby najszybciej jeszcze raz potrafic do Warszawy! Wierze,ze jezeli baaardzo pragniesz czegos, to potrzebnie do tego isc i kiedys los usmiechnie sie.Prawda?
Przepraszam, ze odbieram u Pani Krystyny czas na taki pogadunki, ale naprawde jestem szczesliwa otrzymac przynajmniej paaare slow od Pani:)
Pozdrawiam cieplo, Kaska