Pani Krystyno, w teatrze zdecydowanie spokojniej i bardziej beztrosko niz w polityce, ale mozna te druga zilustrowac scenami z tego pierwszego. /A zdarzalo sie, ze i wspoltworzyc./
Dokonal tego, i to bez odwolywania sie do materii sztuki, pan Gustaw Holoubek w wywiadzie zamieszczonym w czerwcowych "Charakterach", w ktorym to opowiada o swojej przyjazni z Tadeuszem Konwickim z okazji Jego 80. urodzin.
Fragment:
"Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce. W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: „Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić”. A Kalina jak Kalina – z wdziękiem odparła: „--pi-- się strażaku”. I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: „Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!”. Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: „A pan jest motyla noga!”. Przy czym strażak był inny. Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju. Typowa komedia pomyłek, qui pro quo. Przepraszam za te wulgaryzmy, ale inaczej tej historii nie da się opowiedzieć."
A tutaj calosc tego ciekawego wywiadu: http://kiosk.onet.pl/charaktery/1342516 ... tykul.html
U mnie zima. Ranki mgliste i mokre, wieczory dlugie i senne, ale w ciagu dnia czesto slonce i pachnie wiosna. Niedawno obejrzalam cudny film z Jackiem Nicholsonem "About Schmidt" /polski tytul "Schmidt"/. Tak cudny, ze az sie poryczalam. Bardzo polecam /obejrzec i poryczec sie/. Nicholson rewelacyjny. Chcialam napisac 'jak zawsze', ale tu jakis naprawde wyjatkowy, do bolu prawdziwy, mialam wrazenie, ze opowiada o sobie. /Maz twierdzi, ze opowiadal o nim za dwadziescia kilka lat./ Film "about nothing special and everything important." Czyli o sensie zycia. JN byl nominowany do Oskara za te role.
Serdecznie Pania pozdrawiam. Zycze duzo zdrowia, sil i sukcesow we wszystkich Pani przedsiewzieciach i zmaganiach. M.