o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[o]

powód jest prozaiczny - wystarczy miec pracę regularną pracę i nieukładające się włosy :)

[Bronka]

Czołem!
Tak zajrzałam, żeby powiedzieć o sobotnim feletonie w regionalnej TVP3 - kilka miunt KJ opowiadała o Polonii i "Skoku". O księdze pamiątkowej też było - z dumą, że na spotkaniu forumowym, że KJ codziennie rano tam zagląda, żeby sobie poczytać i że bardzo ją cieszą te wpisy. Pióro też było widać:) Sympatycznie to wyszło.

[sonia]

Matka!! ja Cie podziwiam za te włosy.........juz dawno bym odpuscila..one sie ukladaja tylko nie tak jak Ty chcesz i pozwol im.........:)


ps. o z Ksiega bardzo mile:)

[Agniś]

To dzięki Naszym Organizatorkom - ich pomysł - O. i Agnuska ;-))))

[Bronka]

Eee, Anna Bimer, nie Bimber - szefowa działu krajowego Gali...

[o]

Bronka, Bimber brzmi dumnie :))))))))))))) Ale na poważnie to ja to tylko kopiowałam ;(

Co do księgi i pióra myślę, że miło jest nie tylko mnie i agnusowi ale wszystkim, bez których ta księga nie miałaby żadnych szans by powstać, czyli przede wszystkim dzięki Wam.

A teraz włosy. Jak się tak dłużej nad tym zastanawiam, to dochodzę do wniosku, że jakis debil jestem. Kiedy do Was rano tu zaglądam i czasem piszę, czyli o 6 jestem już wykąpana, ubrana, mam wysuszone włosy. Siedzę i piję kawkę... cholera jasna! 2 godziny!!!!!!!! I po co???? Szlak!

[sonia]

....................chyba myslisz ze o 7 rano w autobusach jezdza kandydaci na męza rozgladajacy sie za kandydatka na zone..............hee , no nie moge....bo juz tej wypindrzonej fryzury po przyjezdzie do pracy na rowerze sobie nie wyobrazam WCALE;

[o]

to tez racja... po cholerę modeluję włosy jak jadę na rowerze i dojeżdżam wyglądając jak postrzelony przez piorun miś panda?

[KAMIL]

Gdy nocowałem u O.
poszła spać później niż ja.
a jak wstałem to O. już była gotowa, ubrana, wyczesana i spokojnie sobie piła kawe.
mniemam, że już nawet posty na forum miała napisane :)))

[o]

taaaaa.... 6 rano, pełny spokój, kawa... a do wyjścia dokładnie 105 minut...
Don Kamilo, dodaj jeszcze, że byłam po spacerze z psami, po nakarmieniu psów, po zrobieniu kawy Tobie do łóżka i spokojnie paliłam sobie papieroska siedząc przy stole i spokojnie mówiąc do Ciebie "Kamil, wstajemy"
zdecydowanie muszę się udać na jekieś leczenie...

[sonia]

..............tam sa pyszne nalesniory;)

[KAMIL]

o tak..
do dzisiaj pamiętam jak otworzyłem oczy a na stole kawa a przy stole...O. paląca papierosa. Powiedziałaś to KAMIL WSTAJEMU tak filmowo :) z tym papierosem, że az upadłem :)

[o]

filmowo.... hahahaha.... A Ty tak słodko spałeś z nosem w poduszcze, z rozwianymi włosami... w paleniu mam ograniczenie - dopóki mnie ktoś nie poczęstuje - nie palę... czyli mówiąc inaczej zmieniłam system na sępa! widzisz Don Kamilo, u mnie wszystko jest uporządkowane i spokojnie jak na wojnie ;)))
Soniu, 5 z orientacji w terenie!

[sonia]

...........a ic! Kamil!! jedna noc mozna z nia wytrzymac, potem coraz gorzej...wszystko musi miec zaplanowane, kto gdzie o ktorej, za ile bilet, jak długo bedziemy, i kto tam bedzie, o ktorej wrocimy, co bedziemy jesc...i podstawowe pytanie ........DLACZEGO TAK DROGO. no szlak!!! i jeszcze:jakby to moja wina byla ze do mojej wsi nie jezdzi autobus Tesco..................no bylam w szoku....;)

[o]

ale Ty wredna jesteś!!!!!!!!!!! nie wstawałam codziennie rano przez 2 tygodnie by wypić z Toba kawę????? Nie smażyłam Ci placków ziemniaczanych???? nie chciałam kupić biletu do zoo?????????? to, że pytałam co będzie na obiad to wyłącznei w tym celu by go ZROBIć kiedy Ty byłaś w pracy! pytałam o której wrócicie, bo za Wami TęSKNIŁAM! że drogo nigdy nie narzekałam, bo to Ty płaciłaś! a że bilet miałam kupiony, to już wina PKP...

[KAMIL]

:) no wiesz Soniu
może kiedyś będę miał okazje spędzić więcej nocy w towarzystwie O. to potwierdzę bądź zaprzecze Twoją teze :)
hehe.
O. przyjedź do mnie. ja nie dość, że mam tesco pod nosem to autobus TESCO też dojezdza :)))

[o]

to pomówienie, nie lubię tesco!!!!!!

[sonia]

................poplakalam sie................... ze smiechu:)najbardziej z tej tesknoty za mna;)

ps. Kamil jak bedziesz kiedys z o. w Krakowie to nie zapomnij ja zapytac gdzie mieszkala Modrzejewska i dlaczego ten kabel tak wisi nad tablica, bo to szkodzi zdjeciu;)

ps. placki robila Kachna no sory!

ps. za wstawanie na kawe ze mna :*

[Agniś]

o. pakuj się i do Wrocka!
Dowiozę pezpłatnie do Selgrosu i do Geanta - Tesco troszkę dalej ale jak sie ładnie uśmiechniesz ;-)))

[o]

Ty się tak z tym zapraszaniem nie wyrywaj, bo jeszcze przyjadę i co wtedy? a jak zachce do Korony?