przez Agaaa Pn, 30.01.2006 08:32
Pani Krystyno od wczoraj jestem na nartach w Austrii, 7 cudownych dni podczas ktorych mam zamiar odpocząć poczytać i poraz kolejny wrócić do Pani książek...Od 12 lat przyjeżdzam tutaj najpierw z rodzicami pozniej ze znajomymi ze studiow a teraz z moim Marcinkiem. Często myślę jak to jest że w ciągu minuty wszystko w życiu może się zmienić, że jest ktoś kogo kochamy i nagle go nie ma.... Moj tato ma białaczkę od jutra znowu chemia ale jestem dobrej myśli bo wierzę i mam nadzieję...Dużo ciepła i miłości...Pozdrówko