Pani Krystyno.
Tak musiało być - jednego dnia 100-tna "Mała..", a drugiego "Małpa 2".
Pierwszy dzień w Małpie - to 2 października 2001 roku - przygotowania do premiery Małej.
Tam są zawarte niepewności, oby chociaż było 50 spektakli. A okazuje się, że było 100 i to wszystko mało.
Dzisiaj było równie sympatycznie, inaczej, momentami wesoło, chwilami refleksyjnie.
Życzę wielu przedstawień "Małej.." i całej "Małpiarni". Jest z czego wybierać, a lata płyną.
Pozdrawiam najserdeczniej. Dziękuję za koleżeński autograf.