Pozdrwiam z upalnej Holandii, to ostatni kraj w jakim spodziewalabym sie upalow, zwlaszcza po zimie i wiosnie jaka tu zastalam (wiatr i deszccz), ale dzieki takiej pogodzie czuje sie troszke jak w domu...
Szkoda ze nie mam tu polskiej telewizji (jeszcze nie mam, ale pracuje nad tym...), zebym mogla czesciej Pania ogladac na malym ekranie :)
Jeszcze raz serdecznie podzrawiam