przez teremi Wt, 31.05.2005 08:56
Witam
wracając do wspomnień, usypiania w kinie i Konfrontacji, czyli z życia wzięte - być może ktoś pamięta, że były to projekcje z listą dialogową, którą "na żywo" czytał lektor. Tak się zdarzyło, że na dodatkowym seansie późną nocą zabrakło lektora i ten obowiązek "dobrowolnie" spadł na mnie - filmu wcześniej oczywiście nie widziałam a język oryginalny znałam; zaczęło się zupełnie dobrze, ale później wciągnęła mnie akcja filmu i ... zapomniałam o swoim obowiązku czytania dopiero po kilku minutach przypomniał mi o tym operator - całe szczęście, że widzowie nie chcieli filmu od początku.
W HP, gdzieś tam "błąkała się Dziewczynka z zapałkami" - to przestroga dla niej:
"Okropna przygoda z zapałkami"
Była to wieczorna pora,
wyjechali wszyscy z dwora,
w domu tylko pozostała
z śliczną lalką Kazia mała.
Więc jak koza pląsa, bryka
od kącika do kącika,
to zaśpiewa, to podskoczy -
wtem ... pudełko małe zoczy.
Pochwyciła,
otworzyła,
w niem zapałek pełno było!!
Myśli sobie:
wiem, co zrobię!
Będę mieć zabawę miłą.
Nikt nie patrzy, jestem sama,
pozapalam je jak mama.
Miauczek z Mruczkiem, mądre koty,
wyciągnąwszy łapki w górę,
proszą: - Kaziu, nie czyń psoty,
Miau, miau! Bo usłyszysz burę!
Mama ruszać zabroniła,
Bo się spalisz, Kaziu miła!
Ale rada nic nie nada:
Kazia kotków ani słucha,
wtem na suknię iskra pada,
z iskry płomień wnet wybucha
i podskoczy do warkoczy,
pali buzię, nosek, oczy!
Kotki wrzeszczą wniebogłosy:
- miau, miau, gwałtu, Kazia gore,
miau, ratunku, aby w porę!
Z sikawkami śpiesznie, żywo,
gasić Kazię nieszczęśliwą!
Miau! miau! miejcież zmiłowanie,
bo i śladu nie zostanie!
I zgorzała Kazia cała:
garść popiołu pozostała.
I trzewiczki jeszcze stoją,
smucą się nad panią swoją...
Miauczek z mruczkiem już nie skaczą:
oni także Kazi płaczą:
- gdzie panienka nasza, miau!
gdzie jej biedna mama, miau?
I tak płaczą nad dzieciną,
że strumieniem łzy im płyną...
(aut.Bohdan Butenko z książki "Wesoła gromadka")
PS
¦ciana uważaj z tymi zapałkami w kredensie: "Słuchajcie, dzieci, uczcie się, jak to niegrzecznym bywa źle"