przez o. Pn, 11.04.2005 07:18
u nas mrucząco i przeciągająco się... całą noc nie spałam, bo śniły mi się jakieś myszy, które wyrzucałam za okno a one wracały, spuszczałam w sedesie i wypływały, na koniec zamknęłam w słoiku pełnym wody i jeszcze kapciem je tłukłam w przedpokoju. Koszmar! Może to po tych durnych SMSach w nocy, pod którymi pewna osoba, mimo iż wiem kto to jest, wciąż nie ma odwagi się podpisać. A wielka szkoda...
Oczko dla Was