„ P L O T K I „
Plotki, plotki, plotki wokół krążą
Biegną za plecami przekazane
Przez komórki szeptem powiedziane
W tabloidach skrzętnie opisane
Plotki, plotki – każdy na nie czeka
Bo to jest swoista kartoteka
Plotki, plotki, plotki na językach
Kłamstwo wielkie je przenika
W Internecie dobrze im się wiedzie
Aż źrenice nasze ogromnieją
Gdy widzimy, jak ktoś kiepsko przędzie -
To radością twarze promienieją
Plotki, plotki, na świat wypuszczone
Przez Pandory męża ciekawskiego
Jak wampiry, wciąż nienasycone –
Podła plaga wieku tego !
Jedna pani, drugiej powiedziała
Że w kościele kogoś nie widziała
Druga – trzeciej, na uszko szepnęła
Że widziała ją, jak gra w pokera
Plotki, plotki, ale ubaw mamy
Gdy tak „śmiesznie” kogoś obgadamy
Marzy nam się nawet wejść kominem –
By usłyszeć… jak grają sprężyny
Lecz na dnie tej puszki coś zostało
Coś, co jeszcze każe wierzyć w ludzi –
To nadzieja, do dna przyklejona –
Która może świat obudzić… Magdalena Borowiec