- Szufladka -

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Postprzez madziunia Śr, 13.12.2006 20:33

Zbigniew Herbert
Co będzie


Co będzie
kiedy ręce
odpadną od wierszy
gdy w innych górach
będę pił suchą wodę

powinno to być obojętne
ale nie jest

co stanie się z wierszami
gdy odejdzie oddech
i odrzucona zostanie
łaska głosu

czy opuszczę stół
i zejdę w dolinę
gdzie huczy
nowy śmiech
pod ciemnym lasem
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez Neo Pt, 15.12.2006 16:32

Ostatnio edytowano So, 17.02.2007 00:08 przez Neo, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Neo
 
Posty: 2782
Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44

/

Postprzez pra_da Pt, 15.12.2006 21:10

...
Ostatnio edytowano So, 02.06.2007 06:45 przez pra_da, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

/

Postprzez pra_da Pt, 15.12.2006 21:15

Chciałbym opisać

Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie
radość lub smutek
ale nie tak jak robią to inni
sięgając po promienie deszczu albo słońca

chciałbym opisać światło
które we mnie się rodzi
ale wiem że nie jest ono podobne
do żadnej gwiazdy
bo jest nie tak jasne
nie tak czyste
i niepewne

chciałbym opisać męstwo
nie ciągnąc za sobą zakurzonego lwa
a także niepokój
nie potrząsając szklanką pełną wody

inaczej mówiąc
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry

ale nie jest to widać możliwe

(...)
Zbigniew Herbert
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez madziunia Pt, 15.12.2006 23:29

Dzięki Neo.
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez sonja So, 16.12.2006 07:47

.....nawet jak sie wysmarkam ...( mialam isc spac, a juz teraz wiem ze nie ma po co, bo nie usne........)...to nic nie napisze, bo........nie smiem.Amen....:*
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

/

Postprzez pra_da So, 16.12.2006 07:48

Poezja

Ja też czuję do niej niechęć: istnieją rzeczy ważne a całemu temu bzdurzeniu niedostępne.
A jednak czytając, z kompletną wobec niej pogardą, odkrywa
się w niej miejsce, gdzie może zaistnieć prawdziwa
rzecz. Dłonie zdolne do chwytania, oczy
potrafiące wyjść na wierzch, jeżący
się - jeśli trzeba - włos: te rzeczy są ważne nie dlatego, że

można do nich doczepić jakąś górnolotną interpretację, ale ponieważ są
do czegoś przydatne. Gdy oddalą się od swoich źródeł tak, że tracą zarozumiałość,
reagujemy chyba wszyscy tak samo:
nie możemy pojąć, toteż
nie podziwiamy.
/.../

Marianne Moore
tłum. St. Barańczak
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez Neo So, 16.12.2006 22:06

Ostatnio edytowano So, 17.02.2007 00:07 przez Neo, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Neo
 
Posty: 2782
Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44

Postprzez madziunia So, 16.12.2006 22:30

To powodzenia....TAM...
i nie obiecuj za dużo :)
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

/

Postprzez pra_da So, 16.12.2006 23:27

...
Ostatnio edytowano So, 02.06.2007 06:45 przez pra_da, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez Neo N, 17.12.2006 05:13

Ostatnio edytowano So, 17.02.2007 00:06 przez Neo, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Neo
 
Posty: 2782
Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44

/

Postprzez pra_da N, 17.12.2006 09:52

...
Ostatnio edytowano So, 02.06.2007 06:45 przez pra_da, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez madziunia N, 17.12.2006 10:39

"Jestem z rocznikow, ktorym kazano wkuwac z gory ustalona i jedynie sluszna interpretacje wiersza."

Zła. Czyli rocznik 87. Albo 86. ;)
bo...kazano wkuwac z gory ustalona i jedynie sluszna interpretacje wiersza...


;)
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez sonja N, 17.12.2006 11:05

..........PISAC!! i mówic TAK wydawcom.......niech przyjemnosc bedzie obopólna....Wasza - piszacych i nasza - czytajacych....:*
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

/

Postprzez pra_da N, 17.12.2006 11:05

he he. Madziunia...:)))
Widac nic sie nie zmienilo.
Mialam nadzieje, ze przynajmniej dyskusja wedrze sie na 'salony'... /lub lepiej: klasony/.

Pozdrawiam
i... odmlodzona!!! wracam do czynnosci prostych.

Buzka - milej niedzieli:)
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez MarysiaB Pn, 18.12.2006 02:49

Jejku, to Neo gdzies poszedl? Przeciez z TAM tez mozna pisac. A ja tu chcialam takie slowko bardziej polemiczne zamiescic... Wczesniej nie napisalam nie z oniesmielenia, tylko z braku czasu. Neo, wroc po raz siedemnasty (osiemnasty?)! Co Ty, 'Reaktywacji' nie ogladales? Zreszta ja tu tez mam swoje rozne teczki, zobowiazania, podpisy...
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

/

Postprzez pra_da Pn, 18.12.2006 07:55

Nowe życie zaczyna. Tak bywa.
Niemniej jednak, sadze, że wróci - jak sie rozpakuje... Cierpliwości MarysiuB.

Neo, a nie mówiłam! Płaczą za Toba!
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez sonja Cz, 21.12.2006 13:08

.....Piszącym WENY bo talenta to juz majom....:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonia Pt, 29.12.2006 11:39

Wisława Szymborska

"Radość pisania"

Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las?
Czy z napisanej wody pić,
która jej pyszczek odbije jak kalka?
Dlaczego łeb podnosi, czy coś słyszy?
Na pożyczonych z prawdy czterech nóżkach wsparta
spod moich palców uchem strzyże.
Cisza-ten wyraz też szeleści po papierze
i rozgarnia
spowodowane słowem "las" gałęzie.

Nad białą kartką czają się do skoku
litery, które mogą ułożyć się źle,
zdania osaczające,
przed którymi nie będzie ratunku.

Jest w kropli atramentu spory zapas
myśliwych z przymrużonym okiem,
gotowych zbiec po stromym piórze w dół,
otoczyc sarnę, złożyć się do strzału.

Zapominają,że tu nie jest życie.
Inne, czarno na białym, panują tu prawa.
Okamgnienie trwać będzie tak długo , jak zechcę,
pozwoli się podzielić na małe wieczności
pełne wstrzymywanych w locie kul.
Na zawsze,jeśli każę, nic się tu nie stanie.
Bez mojej woli nawet liść nie spadnie,
ani źdźbło się nie ugnie pod kropką kopytka.

Jest więc taki świat,
nad którym los sprawuję niezależny?
Czas, ktory wiążę łańcuchami znaków?
Istnienie na mój rozkaz nieustanne?

Radość pisania.
Możność utrwalania.
Zemsta ręki śmiertelnej.




"Okamgnienie trwać będzie tak długo , jak zechcę,"............chyba se palne w łep..albo sie zaszczele..........;P
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez madziunia Wt, 02.01.2007 20:53

Jest tu kto ??????
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasza twórczość