przez sonja Pt, 20.10.2006 09:08
....Ze Cie wkurzyło to było widac jak na dłoni, wyraźnie!!;).... ze przeszło??? ..
to dobrze:)... bez sensu???? NIE!
....co do miłosci obie wersje mi sie podobaja, ale ta druga bardziej, jakas bliższa. W miłosci stajemy sie egoistami...chcemy wciąż i chcemy więcej.W wersji skromnej by choc było TYLE co JEST:)..........Normalne. Ludzkie. ........Jesli chodzi o miłosc to czas nas niczego nie uczy...NICZEGO!! Wciaz stajemy wobec niej zachwyceni i bezradni. Gotowi na szczescie, skazani na cierpienie..... pedzimy na łeb na szyje i w ogień i głeboka toń!!!!!! Z resztkami nadziei czy bez.....
ps1. no szlak!!! wysiliłam sie az mi paruje ze łba, a kołtun stanał na sztorc hii...............
zła babo!!!!!nie peknij ze smiechu nad moimi wywodami, albo co mi tam! chichraj siem do woli :P
ps. trabką ( tratatata)....sie zachwyciłam hiii...no buziol za to :*
Miłego nawzajem!! A moja robota dzis przyjemna, bez makulatury.....z literatura haha!!!! no pa!!