a co to nie wolno mi komponować muzyki współczesnej nie lubiąc muzyki współczesnej (ogólnie) i słuchajac protackiego rege?
wszystko mi wolo, tak jak i Wam. (pozwalam znaczy się!
)
nie muszę Wam tłumaczyć, o co mi chodzi
biała plamka na czarnym tle wystawiona w zachęcie i nazwana "bezdenna samotność człowieka miejskiego obijającego sięo innych a jakże samotnego we wszechświecie" albo podobnie, ani mnie nie wzrusza ani nie pobudza do refleksji. co najwyżej cieszę sie że jestem tam z fajną babką!:)
naprawde chcecie gadać o "malarstwie nowofundlandzkim z przełomu 1983-85"?
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.