ARS POETICA
Drzewa zamykają się w korzeniach 
Mijam opłotki przez werandę 
Podwórko numer dwadzieścia osiem
Uczucia mijają rozpełzanym krajobrazem
linii horyzontu
Są fastrygami snów
I tylko milczenie 
I tylko spojrzenia
Tomik wierszy w kieszeni
Modlitwa w portfelu 
Tu 
na obrzeżach życia
Na pocztówce z polskiej wsi
Występ, sierpień,07
			
		

