HYDE PARK

Postprzez Bromba Wt, 15.07.2008 11:05


Dzień dobry! Pojutrze byłyby cztery dni bez internetu, ale złamałam się. Siedzę w zakopiańskiej kawiarence, ale zaraz będę pić, bo kurna, leje i leje. Ale nic to. Jak mówi w kawale narciarz, który na drzewie zgubił zęby, wygiął narty i połamał nogi - i tak, kuhwa, lepiej niż w phacy!

Maszmunku, byś się uśmiała, jak w niedzielę wierciłam się, żeby znaleźć internet - oj, lepiej iż Albercia, gdy szuka ulubionych szpilek. Szczęśliwie w HP świętuje się średnio oktawę każdego święta. Dla Ciebie więc niedzielna nuuuda tatrzańska i cytat:
...bo nie chodzi o to, żeby w każdym momencie było miło i bez zagrożeń. Rzecz w tym, żebyś człowieku miał takie silne wewntęrzne przekonanie, że wszystko, czego doświadczasz, łącznie z bólem, ma sens...
Obrazek

Emciu, ja wiedziałam, że tak będzie z tym Lwowem, ha! Ale piszesz już z Polski, wypuścili Cie...? H hi.

Mach, mach, bywajcie!
B.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Ściana Wt, 15.07.2008 11:34

Oooo Bronia, cze.
Jasne, ze "i tak, kuhwa lepiej niz w phacy"! Wkleic? Hi hi....

Wpadam do Druhen, bo z samego rana walnelo we mnie fYlozoficznie to, co napisala Maciejka na poprzedniej stronie. I caly dzien walkowalam te slowa. Cytuje: "Pomyslalam sobie do (S)sciany ze przychodzi taki moment w zyciu kiedy przestaje sie odkrywac Ameryke a zaczynaja budzic sie wspomnienia. Czy to oznacza ze zywot zaczyna sie toczyc z gorki."
Maciejko, jak zaczynaja budzic sie wspomnienia, to sie dopiero ZACZYNA odkrywac Ameryke. To tak ja z puzzlami, Druhny kumajOM? Wspomnienia, jako te puzzle ... tylko z lotu ptaka widac, ze z tych kawalkow wychodzi obrazek, znaczy si "Ameryka", czili my sami, nasze zycie. No to fYlozoficznie mozna podsumowac, ze wtedy zywot nie toczy sie z gorki, tylko raczej widoczny jest z lotu ptaka. No!

Toz mowie, zeby wspomnienia chowac po szufladach! Na cholerkunie sie szarpac z ukladankOM? Malo to jeszcze drozdzowych puzzli w garsci? Terapia drozdzowyMY puzzlaMY, RAZ!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Małgosia Sz Wt, 15.07.2008 13:01

Bronia... silne wewnętrzne przekonanie mówisz? No to trzeba pracować nad tym przekonaniem...
Dziękuję. Widok piękny (hihihi ale nie "piękny widok" - jest różnica, co ne?). I już dawno chyba nie było Twoich zdjęć w HP!
Pozdrawiam!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez MarysiaB Wt, 15.07.2008 15:35

Cze, Druhny! Podrzucam najnowsza prace domowa Piotrka z jezyka polskiego - cos miedzy tasiemka a wierszenka. Moim skromnym zdaniem swoja forma, estetyka itp. jak najbardziej wpisuje sie w nurt tworczosci HP-owskiej. Sciskam w pasie, tudziez U&U!

Mikołajek- Drugie Strzerzczenie

Jeden z Mikołajkowi przygód był w szkole, kiedy jego klasa miele mieć klasowe fotografię. Rzeczy nie zajeczy się tak dobrze nawet przed fotograf przyszedł; Gotfryd, tam ten z bogatego tatę, przyszedł do szkoły w kostiumnie Marsjnina. Kiedy klasa wyszła na boisko żeby spotkać się z fotografem, musieli odrazu wrócic do szkolnego budynku do piwnicy żeby ziać skrzynki, na które mieli stawać najwyszrze ucznie. Po podrurzy do piwnicy, gdzie Mikołajek i jego koledzy błaznowali, musieli znów wrócic do szkoły żeby się umyć; ich twarze były zupielnie zabrudzone. Kiedy klasa wróciła na boisko fotograf, myślając że jest dobry z dziećmi, powedział klasy żeby się ustawić w trech zędach w kolejności wysokści i że trzecia żęda ma stawać na skrznyki. Poniewasz że wszyscy chcieli stawać na skrzynkach, duża bitwa się zrobiła nad miejscami. Kiedy nareszcie wszyszy się uspokoiły, Alcest zdeydował że wtedy będzie najlepszy czas żeby coś zjeść i wspadła bułka na koszule. Musiał wtedy zmienić miejsce z Euzebiuszem, który nie chciał oddać miejsce, i znów zaczeła się bitwa. Kiedy pani nareszcie miała ten chaos pod controllą, i wszyscy nareszcie byli gotowi, fotografa już nie było.

Mikołajek- Trzecie Strzerzczenie

Jeszcze jeden z przygód Mikołajka opisuje jego zabawe z jego kolegami w kowbojów. Mikołajek zaprosił wszystkie jego kolegów do swego podwórka w popołudnie. Wszystkie kolegi przyszli w swoich strojach kowbojskich oprócz Alcesta, który przyszedł jako Indianem. Poniewasz że Gotfryd ma bogatego tatę, on miał najlepszy kostume. Pierwsze kłopoty były kiedy oni się decydowali kto jest dobrym a złym. Mikołaj mówił że jest dzielny Joe i ma białego konia i że wszyscy inni są bandyci. Euzebiuszowi nie podobało ten pomysł, i spytał dlaczego on nie może być dzielny Joe i mieć konia. Alcest wtedy śmiał się Euzebiusza, a wtedy Rufus mówi że to on jest szerywem a Gotfryd z niego się śmiał i... Jak widisz, to szybko sprawiało do bitwa między wszystkim. Wtedy Euzebiusz miał pomysł że Alcest będzie złym Indianem który porywa jęnca. Wszystkim się to podobało obrócz Alcestowi, ale zgodził się. Wtedy był problem jeńcy. Euzebiusz chciał żeby Gotfryd był jeńcą i, jak ostatnim razem, była znowi bitwa. Tato Mikołaja, slychając bitwe, wyszedł zdenerwowany. Po słuchanie problemu, powiedział że on będzie jeńcą. Był związany do drzewa kiedy sąsiad, Pan Bledurt (który lubi się przekomarzać z tatem Mikołaja) widział co się działo i on nawet mocnej związał taty do drzewa i zaczał jego denerwował tatę. Wtedy Mikołajka mama zawowała na podwieczorek, i Mikołaj i koledzy weszły do domu. Po kilku godziń, wszyszli znowu do podwórka, gdzie Bledurta nie było, ale jego tato dalej tam był, związany do drzewo i krzycząc na szczyt głosu.

Ps. W temacie wspomnien, po ostatnich doswiadczeniach, moge jedynie zacytowac c u d n a Maryle - "wspomnienia to pulapki".
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez kmaciej Wt, 15.07.2008 18:09

Witajcie ,
brawa dla Piotrka i jego talentu. Moze pozwoli opublikowac wypracowanie pt. Moja pulapka z ostatnich wakacji.

PS. Jesli przyjac ze wspomnienia to pulapki to najwiekasza z nich wydaje sie byc bardzo popularne ostatnio forum Nasza Klasa
PS. Wspomnienia jako ukladanki, pulapki, ... wszystkie lubie oprocz zepsutej plyty i strach mnie oblatuje ze moge nia zostac.
PS.Sciana mam nadzieje ze swojego ostatniego urlopu jeszcze nie wrzucilas do szuflady i podzielisz sie wrazeniami wkleisz wiecej zdjec i opisow.
Tyle na dzisiaj, zmieniam swoj status na goscia i do jutra.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez st.chene Wt, 15.07.2008 22:09

wiecie co, młokos jestem, mam zaledwie pięć postów i nie mogę się połapać w tych wielostronicowych dyskusjach... ale trzymajcie za mnie kciuki jutro :)

zdaję egzamin na prawo jazdy :)
Avatar użytkownika
st.chene
 
Posty: 59
Dołączył(a): N, 13.07.2008 12:23
Lokalizacja: Polkowice

Postprzez kmaciej Śr, 16.07.2008 06:06

Dzien dobry,
st.chene dobrze trafiles trzymanie kciukow za przyszlych i mlodych kierowcow to moja specjalnosc , powodzenia.
Jeszcze tylko sprawdze czy na dzis nie ma zadnych rezerwacji ....ok
do 30 lipca kciuki wolne , po sniadaniu zaczne trzymac.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez Marysia Śr, 16.07.2008 09:48

St.chene, nic się nie martw, ja tu jestem od paru lat i też nieraz nie potrafie się połapać...Kciuki trzymam, ale ja jestem czarownica i wiem, że i tak zdasz! :D
A cóż Druhny mają przeciwko wspomnieniom? A ja lubię czasem powspominać....Nasza Klasa, ekm, ekm, może byc pułapką. Mnie ostatnio odnalazła moja wielka, pierwsza miłość. I od razu widzę, że mój profil oglada ...jego zona. :lol:
Marysiu, Piotrek ma faktycznie zdolności HP-wskie. No przecież jego Mama założyła HP! Pozdrawiam Marysiu. Mam nadzieję, że wspomnienia ożyły dzięki wizycie koleżanki.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez fiki_miki Śr, 16.07.2008 09:54

bardzo lubię ten wątek :)
nie włączam się, ale czytam z przyjemnością
pozdrowienia dla wszystkich Druhen :lol:
Avatar użytkownika
fiki_miki
 
Posty: 2706
Dołączył(a): Cz, 19.06.2008 19:29
Lokalizacja: z dżungli

Postprzez Marysia Śr, 16.07.2008 09:56

No to, jak Emcia obiecała wierszenkę o Lwowie, no to lecimy:


Tylko we Lwowie

Niech inni se jadą gdzie mogą gdzie chcą
do Wiednia Paryża Londynu
A ja się ze Lwowa nie ruszę za próg
ta mamciu ta skarz mnie Bóg

Bo gdzie jeszcze ludziom
Tak dobrze jak tu?
Tylko we Lwowie!
Gdzie śpiewem cię tulą
l budzą ze snu?
Tylko we Lwowie!

l bogacz, i dziad
Tu są za pan brat
l każdy ma uśmiech na twarzy..
A panny to ma
Słodziutkie ten gród,
Jak sok, czekolada i miód...

l gdybym się kiedyś
Urodzić miał znów,
To tylko we Lwowie!
Bo szkoda gadania,
Bo co chcesz, to mów
Nie ma jak Lwów!

Możliwe że więcej ładniejszych jest miast
lecz Lwów jest jedyny na świecie
i z niego wyjechać ta gdziesz ja bym mógł
ta mamciu ta skarz mnie Bóg

ref :Bo gdzie jest na świecie tak dobrze jak tu itd

Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Marysia Śr, 16.07.2008 10:39

A co mi zależy? raz na jakiś czas też MOGEM. MUSZEM, bo się UDUSZEM!


Tylko we Lwowie

Niech inni se jadą gdzie mogą gdzie chcą
((podróżują Dryhny, oj podróżują, forum KJ lata po całym świecie))
do Wiednia Paryża Londynu (( zdecydowanie stawiam na Paryz, choć bagaże giną..))
A ja się ze Lwowa nie ruszę za próg (( ruszyły ich niestety pociagi i pojechały na Zachód))
ta mamciu ta skarz mnie Bóg ((nie ma jak u mamy, co ne Druhenki?))

Bo gdzie jeszcze ludziom ((a o ludzia coraz trudniej))
Tak dobrze jak tu? ((e...wspomnienia...))
Tylko we Lwowie! ((oczywiście!!!))
Gdzie śpiewem cię tulą (( tak, tak, ta serce na wierzchu))
l budzą ze snu? (( zycie jest jednym snem))
Tylko we Lwowie! ((Nawet o tym dawnym Lwowie pisała AO: „grunt to mieć wygodne meszty i nie przejmowac się niczym))

l bogacz, i dziad ((no po prostu wszyscy ludzie))
Tu są za pan brat ((ta, od razu się poznają, na odległość))
l każdy ma uśmiech na twarzy.. ((ta radość życia, inni mogą jej pozazdrościć lwowiakom))
A panny to ma ((jeszcze panny...))
Słodziutkie ten gród, ((ta mówili o tym Tońciu i Szczepku))
Jak sok, czekolada i miód... ((kto dzis uzywa takich porówniań? Ja dostepuję co najwyżej zaszczytu mówienia do mnie: Misiu, tak jak do mojej suni, ale z uwagi na to, że mówiący bardzo kocha sunie, toż to wielkie wyróżnienie))

l gdybym się kiedyś (( dziewiatę wcielenie podobno jest ostatnie))
Urodzić miał znów, (( nie da rady, na dziewiatym się kończy))
To tylko we Lwowie! ((nie zdążyłam dostapic tego zaszczytu, ale może to i dobrze, bo miałabym w dowodzie wpisane: miejsce urodzenia ZSRR))
Bo szkoda gadania, ((ta, co tu dużo gadać))
Bo co chcesz, to mów ((mój syn mówi, ze lwów piękny, a mi ciągle tam nie po drodze...))
Nie ma jak Lwów! ((ta joj))

Możliwe że więcej ładniejszych jest miast (( no jasne, chocby Kraków, no dobra, jest podobny))
lecz Lwów jest jedyny na świecie ((jedyny, jedyny, bo dla wielu to wspomnienie młodości))
i z niego wyjechać ta gdziesz ja bym mógł ((musieliście wyjeżdżać, nie było innego wyjcia))
ta mamciu ta skarz mnie Bóg ((Ty Mamciu kochałaś Go))

ref :Bo gdzie jest na świecie tak dobrze jak tu itd.
Autor: nie znam ((Marysia, córka lwowianki))
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ściana Śr, 16.07.2008 12:20

Cze Druhny, cze!
Czy Druhny mnie jeszcze pamietajOM?

Kangurzyco - praca domowa Piotra - dla mnie BOMBA!!! (PS Emciu! Czy Ty widzisz te literowki? Toz mowie, ze literowki gorOM, ne? To co mi Kangusia wyjezdza z RadOM Jezyka Polskiego? Hi hi).
"Kiedy pani nareszcie miała ten chaos pod controllą", taaa..... z zycia wziete....tez bym chciala miec TEN chaos pod controllOM. Zdecydowanie jestem jeńcOM braku controlli. YOU CANNOT RUSH ART! Druhny nie mylOM bojsow z art, czek! Wrrr......

Marysiu - dzieki wielke za mesztenke!!! Hi hi .... w mojej rodzinie przechowuje sie, jak relikwie, dowod osobisty, w ktorym gumka myszka wytarto ZSRR i dlugopisem dopisano: POLSKA. Takie tam wspomnienia-pulapki...

Pozdrawiam Wszystkie Druhny.

PS Specjane machy dla małej@fiki miki (toz mowie, ze Forum czytam po lebkach, a dla HalYnki zawsze znajde chwile. WARTO!) oraz dla st.chene (a na cholerkunie sie lapac? Forum i tak zyje wlasnym zyciem! Prawo jazdy?!!!! Samochod?!!!!! GO GREEN, st.chene!!!! GO GREEN!!!).
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez st.chene Śr, 16.07.2008 15:57

Marysia napisał(a):Kciuki trzymam, ale ja jestem czarownica i wiem, że i tak zdasz! :D


Oj nie wyszła ci mikstura dzisiaj :/

Hehe zrobiłem taki głupi błąd, że aż sam z siebie się śmieję... pomyliło mi się coś ze światłami i uparłem się, że światła przeciwmgłowe są w przodu... jaaaaaaaa dziękuję... całe szczęście w nieszczęściu, że akura tak mi się trafiło, że poprawkę będę miał za 10 dni a nie za 1,5 miesiąca, co jest tu standardem.

także kciuków nie puszczać, Marysia, czaruj dalej ;)
Avatar użytkownika
st.chene
 
Posty: 59
Dołączył(a): N, 13.07.2008 12:23
Lokalizacja: Polkowice

Postprzez Rfechner Śr, 16.07.2008 16:15

Pozdrawiam druhny ! Marysia wierszowanka Ci sie udala . Trzymamy kciuki za przyszlego kierowce !
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Marysia Śr, 16.07.2008 20:26

St. Chene, nie do końca bym się zgodziła z Twoim egzaminatorem. Światła przeciwmgielne mogą być z przodu, ale nie we wszystkich samochodach. A z tyłu są zawsze (choć Maluchy np. nie miały). Więc mozesz się powołać na moje czary przy nastepnym podejściu!
Ja, gdy zdawałam egzamin na prawo jazdy, takie ósemki zrobiłam na skrzyżowaniu, ze egzaminator mi powiedział, że nawet gdyby chciał, to tak, by nie potrafił. No więc kiedy znów czarować?

Oj Druhno Ściano, widzę że nasze rodzinki chyba w jednej kałabani sie taplały. :lol:

Reniu, nie zawstydzaj mnie... :oops:
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez sonia Śr, 16.07.2008 20:33

krzycząc na szczyt głosu ...zabieram sobie... 8)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez An-dora Śr, 16.07.2008 23:12

Ani przez chwile sie nie ludze, ze Wam opowiem wszystko, co mi sie po glowie kolacze po lekturze ostatnich dziesieciu (?) stron HP, ale po prostu "krzyczac na szczyt glosu" musze Wam powiedziec, ze nie wiem, jak to bylo onegdaj, bez HP, ale wiem, ze BEZ to byloby po prostu DO DUPY.
Wiec pozdrawiam Was cieplo, szczegolnie, ze dzis taki wazny, mily dzien w moim zyciu, wiec tym cieplej Was sciskam w pasie i okolicach.
Odezwe sie znow, musze tylko wyjsc spod bledzika, gdzie sie chwilowo schowalam sladami Kangurzycy...
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez st.chene Śr, 16.07.2008 23:43

czaruj Julkowi toyotę yaris co by mu dobrze jechała na sobotę 26 lipca... Julek chce zdać, bo mu się pieniądze kończą, a każde podejście 115 złotych kosztuje :D
Avatar użytkownika
st.chene
 
Posty: 59
Dołączył(a): N, 13.07.2008 12:23
Lokalizacja: Polkowice

Postprzez Trzynastka Cz, 17.07.2008 03:36

Czesc HP, bo nie tylko Swierszczenki.

Trzymam kciuki za prawo jazdy St. Chene. W Stanach to latwizna za 20 dolarow i trudno jest nie zdac:) Ja jezdzilam przez jakis czas na tzw. permit i wydawalo mi sie, ze jak mam kawalek papieru to upowazniona jestem do jezdzenia sam na sam. Ten kawalek opiewal na towarzysza podrozy jadacego obok mnie i majacego prawo jazdy, czyli niby czuwajcego nade mna, uczniem, a ja mialam trenowac dalej. Towarzysza nie bylo, ale przepis jest taki, ze nie maja nas prawa zaczepic, dopoki nie zrobimy czegos niezgodnie z prawem. Dawne, odwazne czasy poczatkujacego emigranta:)

Nie wiedzialam, gdzie to wkleic, ale jednak tu, w HP, bo mnie naszlo od kilku dni, jak widze jej pasje.
Sarah Mc Lachlan, dziewczyna kameleon.
Niektorzy mowia, ze ma za duzo ekspersji, jak na mlode pokolenie, ale temperamentem zawsze przypomina mi KJ:) Nic a nic sie nie przejmuje, co mysla inni.
Slynny Angel:
http://www.youtube.com/watch?v=7CbAjj80 ... re=related
I Love You
http://www.youtube.com/watch?v=A_jCNchJ ... re=related
W I Will Remember You zawsze widze, ze jest tak specyficznie pieknie kobieca:
http://www.youtube.com/watch?v=nSz16ngd ... re=related
A w The Answer lubie dziewczyne i tyle; za temperament:)
http://www.youtube.com/watch?v=i8B1ai25lUo

Bywajcie; cudnie cieple lato tu mamy teraz, dzis po raz pierwszy cykady graly w ogrodzie.

Tez tesknie za forum w poprzednim wcieleniu:)

13

P.S. Marysiu, mnie tez znalazla na NK sympatia sprzed, khm, khm, 29 lat:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez kmaciej Cz, 17.07.2008 05:20

Nowy dzien czas zaczac..
Moze od pieczenia chleba na powitanie marnotrawnych cor powracajacych spod bledzikow na lono HP.
Sciana, czy pamietasz te czasy kiedy chlebem i sola witalas w bramie? Co sadzisz o powrocie do tradycji starohapowskich .Wiem to byla era Tolibkowa , teraz sa Boysy i odnosze wrazenie ze jestes bardziej zajeta.
Czy pisalam ze trzymanie kciukow za mlodych kierowcow to moja specjalnosc?
Nie wiem czy to byl dobry pomysl zeby kierownice oddac w mlodsze rece i trzymac kciuki za pomyslny przebieg wypadkow na drodze bo dzisiaj przyszlo mi samej prowadzic. Krzycze na szyt glosu , ludzie i ludziska trzymajcie kciuki za mnie bo nie wiem gdzie refleksy z dawnych lat, gdzie sie pogubily , czas zatarl slad .... kumacie ?
Pojechalam ,samodzielnie. TU sie zamyslilam bo zapomnialam ze refleksja za kierownica to jest NO , NO . Za kierownica trzeba miec refleks powtarzam REFLEKS i uwage .
TAM przejechalam na czerwonym bo widzialam zielone - STOP! Maciejka STOP! -
Na szczescie nie bylo policjanta ,nie bylo wypadku nie wiem czy taksowkarz co jechal za mna zauwazyl .
Jedno wiem ,bo przeczytalam ze zrozumieniem , krzyku na szyt glosu nikt nie slyszy . Zatem nikt nic nie wie ,na kciuki nie mam co liczyc,wrocilam w jednym kawalku i z tego sie ciesze.
An-dora wszystkiego najlepszego na okolicznosc , pytanie czy wpisac ja do kalendarza druhny Teremi gdzie sa rocznice, imieniny ,urodziny i inne okazje o ktorych sami jubilaci czasem nie pamietaja.
PS. Marysiu brawa za kresowa wierszenke.
st.chen jeszcze raz zycze Ci pomyslnosci na egzaminie
Trzynastka dzieki za piosenki, przypomnialas mi ze sa lagodniejsze w brzmienu utwory od stylu heavy metal,ktorego slucham jako pasazer. Wybor muzyki w naszym samochodzie nalezy od zawsze do kierowcy....ech , matka kura jak szachista musi przewidywac dziesiec posuniec do przodu...
Sonia, Renia ,Fikimiki i wszyscy odwiedzajacy HP -pozdrawiam Was.

Dnia pelnego dobrych wrazen zycze i ZANIKAM.
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne