przez GrejSowa So, 28.06.2008 17:59
Właśnie, że nie zostawiła, bo się nagrała Maszmunowi po przylocie. Ale Maszmun nie może oddzwonić, bo się numer nie wyświetla z powodu zastrzeżenia, hi hi...
Oczywiście, że mam rację, co to ja Kangurzycy nie znam? Oto poprawna wersja po właściwym podstawieniu:
"I trwaj tu, czlowieku, pchaj swoje wagony, haruj w sobote, walcz z rowami, autodestrukcja i przemozna, zniewalajaca ochota na winko pod bledzikiem po polnocy. (Nie, no pojde, wezme jednOM lampkie, wszystko przez to wycienczenie, organizm sam sie domaga.)"
Hi hi...Ma sens, co ne...?