Cześć wszystkim!
Człowiekowi pracującemu należy się relaks
Udało mi się odłożyć pewną sumkę, którą chciałbym spożytkować na wymarzony wyjazd w góry: Tatry zimą, jazda po stokach, a dla podtrzymania aktywnego wypoczynku jeszcze basen
Pod tym kątem najlepiej prezentują się Białka i Bukowina z termami (ew. Szaflary albo Chochołów). Tyle że z tego co czytałem, to wejście na te baseny termalne nie ma większego sensu. Tyle luda tam wali, że nijak nie da się odpocząć Podobno w http://www.hotelcrocus.pl/ jest więcej luzu, tyle że z drugiej strony atrakcji nawet nie ma co porównywać.
Macie jakieś alternatywy