przez o. Śr, 13.07.2005 14:42
Własnie oglądam na TVPOlonii program o papieżu i tajnych agentach SB, o latach 1978-79... ogólnie okropne, włos sie jeży na głowie, ale pominę treść programu. Oglądałam zdjęcia z Warszawy z roku 79 i jaka była śmieszna!!!!!! Hahahaha! Takie śmieszne samochody i ludziki takie śmieszne. Tylko tramwaje wciąż takie same jak dziś, takie czerwone ogórki.
Wczoraj oglądałam Wojnę Domową i sobie przypomniałam takie śmieszne suszarki do włosów, co się całą głowę wsadzało do środka. Pamiętacie? Boskie!!!!!! I przypomniałam sobie też wakacje u babci, gdzie zawsze potajemnie wydzwaniałam do takiej pani, która bajki opowiadała, a babcia mi zabroniła, a ja i tak wydzwaniałam i się z tą panią kłóciłam, ale ona ku mojej wielkiej złości mnie nie słuchała tylko opowiadała dalej bajkę, bo była nagrana. I kiedys babcia odkryła po rachunku, że wydzwaniałam i była awantura, a ja długie lata jeszcze potem nie wiedziałam skąd babci ato wiedziała :)))))