przez Ściana Śr, 06.07.2005 01:55
Jam dobry!
Czytam, czytam, czytam. Forum. Korespondencja. Nadrabiam zaleglosci. W glowie mi sie kreci od tematow, watkow, skojarzen, osob, powiazan. Uff...chyba sobie odpuszcze.
Ide na wystawe wspolczesnej sztuki japonskiej. Sztuka daje nadzieje. Prawdziwa.
Dzisiaj mi takiej brakuje do zycia. A co u Was?
No i spiewnik. Voila.
"Daj mi Panie rozpoznanie,
żebym wiedział co jest co,
czy mam wszystko mówić mamie,
czy zachować to i to.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
kim ja jestem, kim ach kim,
czy mam zostać leśnym drwalem,
czy z wojskami zdobyć Rzym.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
czy ja z dobrych, czy ze złych,
czy to twoje jest rozdanie,
czy mam karty w rękach swych.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
czy mam oddać się na złom,
czy dostawszy tęgie lanie,
jeszcze nie pchać się pod prąd.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
czy szaleństwo jest tuż, tuż,
czy to tyś miał Panie w planie,
żeby nie żałować róż.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
czy zaryczy ranny łoś,
kiedy przyjdzie już konanie,
czy zapali światło ktoś.
To i to, szyk i bzik, rapete, papete... pstryk. "
(A.O.)