Owszem, to było wczoraj kiedy Pani szukała psa. Nie podszedłem, ponieważ tak jak pisałem nie chciałem zakłócać Pani spokoju. Widzieliśmy się również w sobote przedpołudniem na alejach Jerozolimskich, wtedy przywitałem się

Następnym razem pozwole sobie podejść i porozmawiać

Ps w piątek 19. października wybieram się na "Weekend z R", ja na pewno Panią rozpoznam, ale czy Pani mnie

jeżeli będzie taka możliwość po spektaklu to oczywiście podejdę

Pozdrawiam serdecznie,
BG