Witam pani Krystyno!
Również byłam na Rigoletto i to dzień przed panią Racja, pani Kurzak była wybitna. Rzeczywiście puste balkony...
Mam nadzieję, że dostanę jeszcze jeakieś bilety na Shirley. Muszę to zobaczyć jeszcze raz! Gdy byłam w tamtym roku we wrześniu to już na przerwie sypałam cytatami ze spektaklu Świetnie się ubawiłam.
I to jest niesamowite, że mój tata sam kupił mi i sobie bilety i ni stąd ni zowąd oznajmił, że jedziemy do Polonii. Dziekuję za tamten wieczór. W moim rodzimym Płocku trudno o taki repertuar, muszę przyjedżać do pani
Gratuluję pani Tataraku, wycisnęła pani ze mnie łzy, Ze mnie! To niebywałe.
Pozdrawiam!