Pani Krystyno...
Przesyłam trochę wiosny ze spaceru, póki co dziwna ta wiosna, temperatura jak latem, a zieleni jak na lekarstwo... Ale to już tuż, tuż...
Pozdrawiam serdecznie, z usmiechem, dobrego tygodnia przedświatecznego, przygotowania ruszają, muszę "odkurzyć" Pani przepis na pasztet (sama lektura jest przyjemnością )...
Agnieszka Ż. z Dąbrowy Górniczej