a może pomnik?

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

a może pomnik?

Postprzez dj Cz, 04.12.2008 19:08

Pani Krystyno, czytałam właśnie „Tropami antyku po Grecji” i oto co znalazłam:

"...w antycznej Grecji był taki zwyczaj, że jeśli ktoś wykładał własne pieniądze na teatr (...) to miał przyznany przez władzę publiczną przywilej ustawienia za własne również pieniądze swojego popiersia i wyrycia na nim napisu z informacją o swoich zasługach."

Pani Krystyno – zdaje się, że Pani to już na złoty posąg/pomnik zasługuje!! Tylko dlaczego z własnych pieniędzy! Najwyraźniej zgoda władz była ważniejsza:/ Hmm w takiej sytuacji mogli zgodę światu pokazać, a pieniądze jednak na kolejną sztukę przeznaczyć. A może się mylę i pomnik ważniejszy?

Czekam z niecierpliwością na „Moje rozmowy z dziećmi”, które Amc wczoraj wysłała i mam nadzieję, że przyjdą jak najszybciej, bo mi się ta Grecja znudzi niedługo:/ Przy okazji dziękuję bardzo za podpisanie książki; że się Pani nie przeraziła takiej ilości egzemplarzy i nie wygoniła naszej Ani od stolika!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ

Pozdrawiam
dorota
Avatar użytkownika
dj
 
Posty: 1368
Dołączył(a): Śr, 18.04.2007 13:52
Lokalizacja: Leszno/Poznań

Re: a może pomnik?

Postprzez Krystyna Janda N, 07.12.2008 21:49

A po co mi pomnik albo popiersie choćby...Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja