"Panno Krysiu kocham Panią"
jak pisał Wojciech Młynarski...
To ja Bartek (może mnie Pani pamięta z poprzedniego listu).
Chciałem tylko życzyć Pani wszystkiego dobrego
oraz dalszych sukcesów na drodze zawodowej.
Trochę przekręcę ten tekst,ale muszę:
"Jeśli Ty nie istniałabyś to po co ja bym istnieć miał?"
P.S. Kocham wszystkie piosenki w Pani wykonaniu...