przez viola.sz So, 29.11.2008 11:24
Szanowna Pani Krystyno -z całego serca przepraszam za wczorajszy e-mail.Pan Heritage ma rację-nie wiem, co we mnie wstąpiło,że napisałam coś podobnego.Nie jestem tupeciarą nigdy nie byłam cwaniaczką ani osobą bezwzględną.Mam dwoje dzieci i staram się wychować je jak najlepiej...Napisałam do Pani,bo pomyślałam,że mój list ani Pani ani nikogo innego nie urazi.Czytam Pani dziennik od lat,czytałam Pani książki.Wczoraj brakiem taktu przekroczyłam samą siebie.Jest Pani wspaniałą aktorką i wyrozumiałym człowiekiem.Przepraszam z całego serca.Katarzyna