Pani Krysiu,
a gdzie się podziały kolorowe poduszki pod pupy dla wejśćiówkowiczów? A schody twarde.. Dziś na karaoke po pierwszej godzinie myślałem już tylko o pupie zamiast o "Chryzantemach złocistych" ... I choć o pupie warto myśleć, choć pupa jest tematem teatralnym , to jednak dopiero pupa na poduszcze ma w sobie coś wzniosłego i głęboko scenicznego. W imieniu pup wołam: przywróćcie nam poduszki
pozdrawiam,
Jacek - człowiek z pupą