jak pisano wcześniej piątkowa Shirley była po prostu niesamowita!!!!!!! tego mi właśnie brakowało nie mogłam oderwać od Pani oczu po prawie rocznej przerwie, mogąc zobaczyć i przeżyć te 2h w Pani towarzystwie byłam w siódmym niebie!!
dziękuję.
kasia.