Witam serdecznie Droga Pani Krysiu!
Goraco pozdrawiam z slonecznego Halkidiki, a dokladniej - Ouranopolis, gdzie jestem wlasnie w polowie urlopu Troche jezdze, zwiedzam, a troche cwicze lezenie plackiem na plazy
Pare dni temu snila mi sie Pani... to mi przypomnialo, co zreszta bylo przedmiotem "naszej rozmowy", ze dawno nie bylo mnie w Teatrze, w ogole i w Pani Teatrze. Poczulam wstyd, tesknote... W snie nasze spotkanie mialo miejsce wlasnie w Pani Teatrze... mam nadzieje ze niedlugo sie zobaczymy, ja na widowni, Pani na deskach, sama lub ze swoim zespolem.
Teraz przeczytalam fragment dziennika... uwielbiam to PAni "zatopienie" w kolejnych probach, premierach...
Grecja, kraj ktory uwielbiam, ma w sobie cos takiego, ze ozywa we mnie milosc do teatru i poglebia sie wiara w Boga.
Sciskam Pania serdecznie, tym serdeczniej bo jestem daleko...
Klaudia Wojciechowska