Dzień dobry
tak dawno nie pisałam,
czytam Spuściznę Singera i się zachwycam
pani KJ, czy miała Pani podobnie?
te emocje, miłość, seks, te odejścia i powroty, Ameryka, pojęcie toższamości, intelekt, zabory,
to wszystko jest u Singera piękne
Pozdrawiam bardzo bardzo