Pani Krystyno,
Dziekuje za dzisiejszy wpis,dziekuje za zdjecia......az trudno uwierzyc,Shirley miala tak zle recenzje......przeciez jest fenomenem ale to juz wiemy.Uwazam sie za szczesciare ze spotkalam Ja az trzykrotnie.Dziekuje Pani z calutenkiego serca i ze lzami w oczach
Z pozdrowieniami
dominika j.
p.s.jeszcze malutki szczegol,spektakl w Imparcie odbyl sie nie we srode a w poniedzialek ale to chyba malo istotne.