Własnie wróciłem z trzeciej generalnej. No cóż różnie możnaby to odczytywać. Nie za bardzo wiedziałem w pewnych momentach dlaczego się babki zcieszają. Myślę, że bardzo dobra Wdowa i świetna Sewerynówna - za kilka lat to będzie prawdziwa aktorzyca. Rewelacyjnie gra na emocjach i to jest takie kurcze prawdziwe. Ogólnie 4+. Dobrze, że kończy się optymistycznie. Pozdrawiam
ps. Patrzy Pani na mnie, mówi mi dzień dobry i nie wie, że ja to ja. Dla mnie po prostu komfortowa sytuacja.
A i jeszcze jedno: siedziałem koło Pani Mamy - bardzo piękna kobieta, z takim wewnętrznym ciepłem