kiedyś opisywała Pani historię. powiedziałam, że to zmyślone, że niemożliwe. odpisała Pani, że jestem niesprawiedliwa. od tego czasu lubię to określenie.
teraz sama mogłabym napisać coś, co nie nadaje się do opowiadania, bo tak niewiarygodne.
i jeszcze coś. wózki. niedawno była poruszana sprawa wózków, z których ktoś wstał i przeszedł. może to nie tak, ale mój mąż tak właśnie choruje, że może być na wózku i może przejść, jak trzeba. prawdę powiedziawszy raczej cały czas lepiej bez wózka.
a.